Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS krytykuje zasady przetargu na budowę ringu w Słupsku (wideo)

Zbigniew Marecki
Radny Robert Kujawski (po lewej).
Radny Robert Kujawski (po lewej).
Do 20 września przedsiębiorcy mogą składać swoje oferty w przetargu na budowę tak zwanego miejskiego ringu w Słupsku. Jednak radni PiS krytykują część jego specyfikacji.

Przetarg ma charakter warunkowy. To oznacza, że jego rozstrzygnięcia wejdą w życie, jeśli władze miejskie otrzymają fundusze na realizację tego kolosalnego przedsięwzięcia.

Na razie Zarząd Infrastruktury Miejskiej, który prowadzi wszystkie działania, aby do tego doszło, ogłosił przetarg na wybór wykonawcy przedsięwzięcia. Słupscy radni PiS podczas czwartkowej konferencji wypowiedzieli się krytycznie na temat część warunków przetargowej specyfikacji.

- To dziwne, że one przewidują wypłatę zaliczki dla wykonawcy robót. Z jakiej racji jesteśmy aż tak dobrzy dla potencjalnego wykonawcy? - pyta radny Robert Kujawski.

- Jako miasto będziemy otrzymywać zaliczki ze środków centralnych na to zadania, na takich samych zasadach zaliczek udzielimy potencjalnemu wykonawcy - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

Według niego ustawodawca zauważył, że przy dużych projektach pojawiają się poważne problemy z finansowaniem inwestycji przez wykonawców. Dlatego Ustawa Prawo Zamówień Publicznych już od dwóch lat, w art. 151a, dopuszcza stosowanie zaliczek szczególnie przy inwestycjach wspieranych ze środków pochodzących z Unii Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza