Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan Kołodki

Marcin Pawlak
Trwa debata na temat reformy finansów publicznych. Swoje propozycje przedstawił już minister finansów Grzegorz Kołodko. Pomysły na uzdrowienie państwowej kasy mają także Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.

To, że państwowe finanse należy naprawić, nie ulega żadnej wątpliwości. Wiele pieniędzy jest marnotrawionych w państwowych instytucjach, ponadto deficyt budżetowy w tym roku ma sięgnąć prawie 40 mld złotych. Dlatego od paru lat z każdej strony politycznej areny słyszymy głosy nawołujące do rozsądnego wydawania pieniędzy z publicznej kasy i obniżenia podatków. Jednak od słów do czynów jest daleko - politycy każde swoje decyzje przeliczają na głosy wyborców.
Minister Grzegorz Kołodko nie ma wyjścia. Musi gruntownie uporządkować państwową kasę, choćby dlatego, żebyśmy mogli w przyszłości uporać się ze zobowiązaniami wobec Unii Europejskiej, szacowanymi na blisko 22 mld zł w ciągu najbliższych 3 lat.

Plan Kołodki

Według wersji Ministerstwa Finansów, naprawa publicznych finansów powinna się opierać na dwóch podstawowych założeniach - likwidacji wszystkich ulg i zwolnień oraz obniżeniu skali podatkowej. Rezygnacja z ulg i odpisów od podatku miałaby przynieść budżetowi znaczne dochody. W 2004 r. do kasy wpłynęłoby 0,4 mld złotych, ale już w 2007 r. miałoby to być 6,6 mld zł. Właśnie dzięki większym wpływem możliwe będzie obniżenie podatków.
Minister Kołodko przygotował kilka wariantów zmiany skali podatkowej. Pierwszy przewiduje pozostawienie w latach 2005 - 2007 trzech obecnych podstawowych stawek (19, 30 i 40 proc.) i jeszcze jednej stawki dla podatników o najniższych dochodach. W 2005 r. byłoby to 15 procent, a w kolejnych latach 15 i 13 proc.
Wedle drugiego wariantu, w przyszłym roku mielibyśmy pięciostopniową skalę podatkową: 0, 17, 19, 30 i 40 proc. Docelowo w 2007 r. miałby pojawić się jeszcze szósty podatek 15-proc.
Ostatnia opcja zakłada obniżenie dotychczasowych trzech stawek podatkowych. Miałoby to następować stopniowo, ponieważ obniżenie stawki podatkowej o jeden punkt to spadek dochodów państwa o 3,5 mld zł. Dlatego po raz pierwszy podatki - według tej opcji - zostaną obniżone dopiero w 2005 r. do poziomu 18, 29 i 39 proc. Dwa lata później zmniejszone będą o kolejny punkt procentowy (17, 28 i 38 proc.). Minister finansów zapowiada jednocześnie uproszczenie PIT-ów. Nowy formularz miałby tylko dwie strony.
Który wariant zostanie przyjęty - na razie nie wiadomo. Rząd zaakceptował program Kołodki "kierunkowo", tzn. wybrane jego części. Minister finansów stawia sprawę tak: albo jego pomysły zostaną zaakceptowane w całości, albo programu nie będzie w ogóle. Wtóruje mu prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Plan Platformy

Swój pomysł na ratowanie polskiego budżetu mają również kluby parlamentarne. Autorzy projektu Platformy Obywatelskiej Zyta Gilowska i Wojciech Misiąg uważają, że najlepszym sposobem na przeciwdziałanie szastaniu państwową kasą jest prowadzenie rygorystycznej kontroli publicznych wydatków. Platforma proponuje, by kontrola była prowadzona przez odrębną służbę państwową. Na jej czele miałby stać Generalny Inspektor Finansów Publicznych.
Projekt PO zakłada również likwidację tzw. pozabudżetu, czyli zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych i środków specjalnych. Zlikwidowane miałyby zostać także gminne fundusze celowe. Jak podkreśla poseł Gilowska, "celem projektu jest jawność, jawność i jeszcze raz jawność". W myśl autorów, projekt miałby zostać przyjęty niezależnie od reformy ministra Kołodki, jako uzupełnienie.

Pomysły podatkowe PSL

Z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe, by ratować polską gospodarkę i tworzyć nowe miejsca pracy, proponuje obniżyć podatek dla przedsiębiorstw CIT do poziomu 15 procent. Ludowcy proponują też dodanie do już obowiązujących stawek podatkowych dwóch kolejnych: 0 i 15 procent. Jednocześnie PSL zrezygnował ostatecznie z lansowania 50-procentowej stawki podatkowej dla najbogatszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza