Pocisk, najprawdopodobniej artyleryjski, znaleziono w piwnicy kamienicy przy ul. Chopina w Słupsku.
Policja i straż pożarna musiały ewakuować budynek.
Saperzy z Lęborka pojawią się w sobotę rano, ponieważ procedury obowiązujące patrol saperski podczas podjęcia niewybuchów bezwzględnie zakazują tego typu interwencji w godzinach nocnych. - Wynika to z tego, że po podjęciu niewybuchu patrol ma bezwzględny obowiązek udania się z materiałem niebezpiecznym w wyznaczony rejon, gdzie dokonuje się jego zniszczenia poprzez wysadzenie - informuje kpt. Piotr Spólny, oficer prasowy 7BOW. - Zgłoszenie miało miejsce w godzinach popołudniowych, więc czas przejazdu z Lęborka do Słupska, podjęcie niewybuchu oraz przejazd do miejsca wyznaczonego do zniszczenia niewybuchu uniemożliwiłby bezpieczne zakończenie sprawy w ciągu dnia, gdyż odbywał by się już w godzinach nocnych. Podjęcie niewybuchu w tym konkretnym przypadku było możliwe dopiero następnego dnia - dodaje.
Część lokatorów znalazła schronienie u swoich najbliższych, część skorzystała z oferty miasta. Ci ostatni noc spędzą w bursach szkolnych przy ul. Szczecińskiej i Sobieskiego.
Zobacz także: Pożar przy ulicy Fałata w Słupsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
