Mężczyzna wpadł po tym, gdy w Bińczu, w gminie Czarne podpalił drzwi wejściowe do budynku gospodarczego na jednej z prywatnych posesji.
Po pościgu policjanci zatrzymali 32-latka. Jak informuje człuchowska policja, mężczyzna tłumaczył się, że podpalił ten budynek, bo chciał, żeby wszystko się spaliło. Nie doszło do nieszczęścia, bo pożar został szybko zauważony i ugaszony przez mieszkańców.
Zatrzymany odpowie za usiłowanie sprowadzenia katastrofy, która zagraża życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Funkcjonariusze zarzucają mu także spowodowanie dwóch wcześniejszych pożarów budynków w gminie Czarne.
Do podpaleń dochodziło w ciągu ostatniego roku. Grozi mu za to nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W czwartek Sąd Rejonowy w Człuchowie aresztował go na 3 miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?