Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie dokonań lęborskiego klubu w rundzie jesiennej IV ligi

Krzysztof Niekrasz
Piłkarze z Lęborka są na dwunastym miejscu. Kibice liczyli na więcej.
Piłkarze z Lęborka są na dwunastym miejscu. Kibice liczyli na więcej. Krzysztof Tomasik
Po rundzie jesiennej w IV lidze Pomorze Pogoń Lębork zajmuje dwunastą lokatę. To najlepsze osiągnięcia drużyny z regionu słupskiego w sezonie 2008/2009 w tej klasie.

Lęborczanie zdobyli 17 punktów (12 pkt u siebie w siedmiu grach, 5 pkt na obcych boiskach też w siedmiu spotkaniach). Drużyna z Lęborka ma jeszcze jeden zaległy mecz na swoim stadionie z Gryfem Wejherowo. Klub ma piękne tradycje.

W Lęborku jest duża presja wyniku i ogromne oczekiwania kibiców. Piłkarze sporo umieją, ale mieli kłopoty z ustabilizowaniem formy. Dobre występy przeplatane były słabymi. Zawodnicy cenieni są za zaangażowanie w grze i waleczność.

Potrafili grać szybko i dynamicznie. Lęborska drużyna słabiej spisywała się w defensywie i straciła kilka tak zwanych głupich bramek. Nad grą obronną trzeba będzie jeszcze solidnie popracować, aby w rundzie wiosennej uniknąć wpadek. Zauważalny był brak doświadczonego środkowego obrońcy Tymoteusza Małeckiego. Tego zawodnika z grania wyeliminowała kontuzja.

Przed rozgrywkami z ekipy ubył Łukasz Łapigrowski, który zasilił szeregi trzecioligowego Druteksu-Bytovii Bytów. Lęborski szkoleniowiec ma raczej wyrównany skład, który jednak wymaga uzupełnień. Trzon zespołu stanowi mieszanka rutyny z młodością. Dobrze do ekipy wprowadzili się niektórzy młodzi zawodnicy, którzy robią systematyczne postępy. Drużyna preferuje ofensywny styl. Jej gracze umieli stworzyć wiele sytuacji podbramkowych, które nie zawsze potrafili wykorzystać. W niektórych meczach z kondycją nie było najlepiej. W trakcie rozgrywek rozstano się z Sebastianem Kurdzielem.

24-letni pomocnik miał być reżyserem gry z prawdziwego zdarzenia. Jednak nie spełnił oczekiwań trenera i działaczy. Chimerycznie prezentowali się przedstawiciele młodego pokolenia: Damian Mielewczyk, Eliasz Iwosa, Tomasz Kijek i Łukasz Kołodziejski. W ataku wyróżniał się Radosław Sulima. Wielkim pechowcem okazał się napastnik Artur Rosiński, który przez większość jesieni był kontuzjowany. Mocny punkt zespołu stanowił Roman Tomaszewicz.

Ten 31-letni bramkarz zaliczył sporo udanych spotkań, w których był pierwszoplanową postacią na boisku i wiele razy wychodził obronną ręką w pojedynkach z rywalami. Ponadto wyróżniającymi się postaciami byli jeszcze obrońcy Patryk Małecki, Grzegorz Górski i Robert Mądrzak (ci dwaj ostatni występowali czasami w II linii w zależności od założeń taktycznych) oraz pomocnicy: Mariusz Władyka i Tomasz Tkaczenko. Radosławowi Piotrowskiemu często zdarzały się kontuzje, a ten gracz umie pokierować zespołem. Widać było jego brak w kilku istotnych konfrontacjach.

- Wszyscy stąpamy twardo po ziemi. Wzmocnienia muszą być. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy zdobyć przynajmniej o cztery, pięć punktów więcej. Interesuje nas bezpieczne miejsce i utrzymanie się - oświadczył Andrzej Małecki, trener Pogoni.

- Niepotrzebnie zgubiliśmy kilka punktów, a szczególnie na wyjazdach. Zapłaciliśmy frycowe. Zima zapowiada się pracowita. Mogę zapewnić, że nie złożymy broni do końca i walczyć będziemy o zrealizowanie celu.

Mecz za meczem

d Pogoń - Prime Food Brda Przechlewo 3:0
d Czarni Pruszcz Gdański - Pogoń 2:1
d Pogoń - Polonez Bobrowniki 0:1
d Powiśle Dzierzgoń - Pogoń 0:0
d Pogoń - TKP Tczew 1:2
d Pomezania Malbork - Pogoń 0:0
d Pogoń - Koral Dębnica 2:1
d Lechia II Gdańsk - Pogoń 3:1
d Pogoń - Wisła Tczew 2:0
d Start Mrzezino - Pogoń 0:3
d Pogoń - Orzeł Trąbki Wielkie 0:4
d Pogoń - GTS Kolbudy 1:0
d Chojniczanka Chojnice
- Pogoń 2:0
d Murkam Przodkowo - Pogoń 2:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza