Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podziel się jedzeniem, bo ze społecznej lodówki przy ulicy Jaracza szybko ono znika

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Monika Zenik-Krupień, kierownik Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Horyzont w Słupsku
Monika Zenik-Krupień, kierownik Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Horyzont w Słupsku gh
Mamy okres poświąteczny. Apelujemy o wspomożenie częstujących się w lodówce społecznej. Jest ich więcej niż osób zostawiających w niej żywność - apeluje Monika Zenik-Krupień, kierownik Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Horyzont w Słupsku.

Słupska jadłodzielnia, otwarta pięć lat temu, była pierwszą w mieście poniżej stu tysięcy mieszkańców w kraju. Dzisiaj jest punktem, w którym wiele osób bierze jedzenie. Lodówki więc szybko się robią puste. Stąd specjalny apel na dzisiejszej (2 stycznia) konferencji prasowej władz miasta do słupszczan, by przynosili do lodówki społecznej jedzenie. Jadłodzielnia w Słupsku przy ul. Jaracza jest miejscem, w którym każdy może wziąć jedzenie i każdy może je przynieść. Ideą jest niemarnowanie żywności i przy tym pomoc potrzebującym. Stąd prośba o wspomożenie punktu wystosowana przez Martę Makuch, zastępca prezydenta Słupska oraz Monikę Zenik-Krupień, kierowniczkę Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Horyzont w Słupsku,

- Mamy dwa programy. Pierwszym jest społeczna lodówka.Nadal mamy więcej częstujących się niż przynoszących jedzenie. Najczęściej nasza lodówka jest pusta. Po świętach zachęcam państwa: podzielcie się. Z pewnością przygotowaliście lub kupiliście więcej produktów niż wam potrzeba. A tutaj wszystko co przyniesiecie nie zmarnuje się - powiedziała Monika Zenik-Krupień, kierownik Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Horyzont w Słupsku.

Wystarczy przejść się do punktu przy ul. Jaracza i zostawić w nim jedzenie. Lodówka jest otwarta 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Jedzenie tam zostawiane szybko znika.

W tym jednak przypadku nie chodzi tylko o akcję dotyczącą wspierania najbiedniejszych, ale o zapobieganie wyrzucaniu jedzenia. Jadłodzielnia jest dla tych, którzy mają sporo jedzenia i wiedzą, że nie wykorzystają go, więc mogą się nim podzielić z innymi, przynosząc je do lodówki. Tam te produkty mogą zabrać ci, którzy jedzenia potrzebują.

Jadłodzielnie to punkty służące do nieodpłatnej wymiany żywności pomiędzy użytkownikami. Powstają na całym świecie, aby zapobiegać marnowaniu żywności. W Polsce pierwsza powstała w maju 2016 r. w Warszawie, następne utworzono m.in. w Toruniu i we Wrocławiu. Teraz działa ich około dziesięciu.

Przypomnijmy, na chodniku przy siedzibie CIS wystawiono także wieszaki. W tym miejscu zainteresowani mogą się podzielić niepotrzebną odzieżą.To druga akcja Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Horyzont, w której można zostawić ubrania. One też szybko znajdują zainteresowanych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza