- Szedłem ulicą Banacha do kolegi. Nagle przed jednym z bloków zobaczyłem trzy kępki przebiśniegów - mówi Jan Maziejuk. - Tak się zdziwiłem, że kwitną o tej porze, że wróciłem do domu po aparat fotograficzny. Stwierdziłem, że muszę je uwiecznić.
Przebiśniegi na początku lutego to niecodzienne wydarzenie.
- Zwykle pojawiają się one w połowie marca, gdy temperatura dochodzi do ośmiu, dziesięciu stopni Celsjusza - mówi Krzysztof Ścibor, geograf i meteorolog ze słupskiego Biura Prognoz Pogody Calvus. - Tymczasem w ostatnich dniach temperatura u nas nie przekraczała pięciu stopni. Niestety, przebiśniegi nie przyniosą nam wiosny.
- W tym tygodniu z północy powieje chłodem, a w przyszłym tygodniu ze wschodu mrozem - mówi Krzysztof Ścibor. - Warto zapamiętać widok kwiatów, bo od dzisiaj pada śnieg. Padać będzie jeszcze kilka dni. Zima potrzyma co najmniej półtora tygodnia. Potem spodziewamy się ocieplenia, ale na wiosnę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Trzeba pamiętać, że przebiśniegi są trujące i znajdują się pod ochroną. Nie wolno ich zrywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?