Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogranicze: Niemcy tankują u nas

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Pogranicze: Niemcy tankują u nas
Pogranicze: Niemcy tankują u nas Infogrrafika; Przemysław Gajda
Wysokie ceny paliw już nie tylko nam drenują kieszenie, Niemcy też są przerażeni. Ci z pogranicza mają jednak alternatywę, mogą zatankować po polskiej stronie.

Przed tygodniem na wielu niemieckich stacjach, miedzy innymi w Schwerin, Hagenow czy Gustrow ceny benzyny Pb 95 wahały się między 1,74 a 1,77 euro, olej napędowy kosztował 1,57 euro. To były rekordowe ceny.

Nieco tańsze paliwo było w Pasewalku, bo około 1,65 euro, diesel dochodzi do 1,46 euro. Wczoraj ceny w naszym przygranicznym regionie były wyższe. Za Pb 95 trzeba było płacić do 1,67 euro (6,8 zł) a za litr diesla 1,53 euro (6,23 zł). Litr autogazu kosztował średnio 0,81 euro (3,29 zł).

Nic więc dziwnego, że na polskich stacjach, zwłaszcza tych przy granicy, widzimy bardzo dużo samochodów na niemieckich tablicach rejestracyjnych.

- Jeżdżę do Polski tankować od dłuższego czasu - powiedział wczoraj Dieter Kreimann, nauczyciel z przygranicznego Loecknitz.
Uznał to za oczywistość, skoro benzyna w Polsce jest sporo tańsza.
To samo robi Hans Lemke z tego samego miasteczka.

- Tankuję w Polsce tylko benzynę - dodał. - Bo ceny diesla po obu stronach granicy są już niemal takie same.

Niemieckim rynkiem paliw rządzą te same zasady co naszym rodzimym. Rafał Zywert z firmy BM Reflex, monitorującej nasz rynek paliw wyjaśnia, że od dłuższego czasu obserwujemy wzrost ceny baryłki ropy na giełdzie londyńskiej. To z kolei przekładało się na ceny w hurcie, a ostatecznie - na cenę litra paliwa przy dystrybutorach.
Dlaczego więc u nas na stacjach paliw sytuacja wyglądała nieco inaczej, niż w Niemczech?

- Mocniejszy kurs złotego powodował, że paliwo w okresie wakacji było stosunkowo tanie - wyjaśnia ekspert. - Ale już ostatniej ubiegłotygodniowej podwyżki cen paliw w hurcie mocniejsza złotówka nie była w stanie zrekompensować. I na naszych stacjach paliwo też podrożało o około 10 proc.

Porównując ceny paliw w Niemczech i w Polsce musimy też zachować pewną ostrożność. Nawet tańsze o 1 zł paliwo na polskiej stacji jest dla Polaka droższe, niż dla Niemca, który tankuje u siebie. Przy takich porównaniach należy po prostu uwzględniać zarobki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza