Bo na tym właśnie polega demokracja, na wolności wyboru, wolności wypowiedzi i wolności wyznania. To gwarantuje nam Konstytucja. Jestem katoliczką i się tego nie wstydzę, ale nie wyklucza to faktu, że kocham teatr i tam też spędzę najbliższe cztery wieczory.
Grzechem byłoby nie pójść na festiwal Scena Wolności. Nieczęsto zdarza się, że na słupskiej scenie w ciągu kilku dni zaprezentowanych zostanie kilkanaście spektakli w wykonaniu aktorów z całej Polski. Czy będą to spektakle wybitne? Nie wiem. Będę wiedziała po obejrzeniu. „Klątwy” też.
Stąd nie rozumiem protestów przed spektaklem. Przecież nikt go jeszcze nie widział. Nie utraciłam za to wiary w sądy. Sąd Okręgowy w Słupsku nie uwzględnił dwóch wniosków o zdjęcie spektaklu z afisza. Trzeci jest w toku rozpatrywania. Z kolei prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie obrazy uczuć religijnych. I dobrze, bo to tak, jakby ktoś zawiadomił sąd, że artykuł w „Głosie” będzie obrażał jego uczucia i poglądy i żądał, aby ten się nie ukazał. Nie przeczytawszy go wcześniej. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że sąd przychyla się do takiego wniosku. Mamy wolność słowa i wypowiedzi. Artystycznej też.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?