Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojezierze Drawskie> Złotówki za wypoczynek

Krzysztof Bednarek, [email protected], Fot. Autor
Turyści z Gdańska wypoczywający w ośrodku Kusy Dwór koło Czaplinka wyczarterowali jacht i przygotowują się do rejsu po jeziorze Drawsko.
Turyści z Gdańska wypoczywający w ośrodku Kusy Dwór koło Czaplinka wyczarterowali jacht i przygotowują się do rejsu po jeziorze Drawsko.
Z dnia na dzień przybywa turystów. Nastroje w ośrodkach wczasowych, gospodarstwach agroturystycznych i na kempingach są dobre. Sezon ma być udany.

- Przyjechałem na Pojezierze Drawskie z rodziną. Jesteśmy na polu campingowym w Czaplinku - powiedział nam Marek Zubrzycki z Warszawy, którego spotkaliśmy z rodziną w zamku w Starym Drawsku. - Mazury już nam się znudziły. Tam jest za dużo ludzi, a my szukaliśmy zacisznego miejsca nad jeziorem. Żona lubi spacery po lesie. Ja żegluję. Zabraliśmy też rowery i razem z dziećmi planujemy wycieczki po okolicy.

Wskutek wzrostu kursów euro i dolara do złotówki znacznie spadło zainteresowanie wycieczkami zagranicznymi. W tym roku większość z nas spędzi urlop w kraju. Morze i góry to od lat najczęściej wybierane miejsca urlopowego wypoczynku. Ale także na Pojezierzu Drawskim w ośrodkach wczasowych i w gospodarstwach agroturystycznych coraz trudniej o wolne miejsce.

Ośrodek Wypoczynkowy Kusy Dwór nad jez. Drawsko od kilku lat współpracuje z biurami podróży. Dzięki temu przez całe wakacje odbywają się tu obozy i kolonie letnie dla młodzieży. Turyści indywidualni zarezerwowali już wszystkie miejsca w lipcu i w pierwszej połowie sierpnia.

W Ośrodku Wypoczynkowym Jaromir w Bornym Sulinowie są jeszcze wolne miejsca, ale dopiero po 23 lipca. W Ośrodku Wypoczynkowym Bukowiec w Świdwinie można wypocząć tylko w trakcie tygodnia. O wolne miejsce w czasie weekendów jest raczej trudno, bo wówczas organizowane są imprezy dla firm.

Miejsc nie brakuje za to na polach namiotowych i na campingach nad jeziorami. Ich właściciele są jednak pewni, że wystarczy kilka dni ładnej pogody i oni też będą mieli komplet turystów.

Za przyjemności jednak trzeba płacić. W Ośrodku Wypoczynkowym Kusy Dwór nad jeziorem Drawsko za śniadanie zapłacić trzeba 14 zł (dziecko 9 zł), za obiad 23 zł (dziecko 13 zł), za kolację 16 zł (dziecko 9 zł). Nocleg kosztuje 52 zł. Pobyt w 6-osobowym domku Brda to wydatek 270 zł za dobę, a w 4-osobowym domku 190 zł za dobę. Pobyt powyżej 7 dni jest odpowiednio tańszy (230 zł/d i 170 zł/d). Wyczarterowanie jachtu kosztuje tu 160 zł za dobę, a w położonym obok ośrodku Drawtur 170 zł za dobę.

Spędzając tydzień w Ośrodku Wypoczynkowym Jaromir w Bornym Sulinowie za nocleg w 2-osobowym pokoju trzeba zapłacić 80 zł za dobę. Obiad kosztuje tu 15 zł, a śniadanie 12 zł. W OW Bukowiec domek kosztuje 100 zł za dobę, a obiad 15 zł.

W gospodartwie agroturystycznym U Marioli w Nowym Drawsku nocleg kosztuje 40 zł, a obiad 30 zł. Po 10 zł zapłacić trzeba za śniadanie i za kolację. Ale można przygotowywać posiłki samemu i wtedy wychodzi taniej. W "Chacie Toniego" za wynajęcie roweru zapłacić trzeba 10 zł za dzień. Lekcja windsurfingu koszuje 50 zł za godz., a nauka nurkowania 150 zł za 3 godz. Za to łodzie, kajaki i boisko do siatkówki dla gości są gratis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza