Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Police. Radni dali milion na autobusy

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Krzysztof Cichomski
Na przetrwanie do końca roku przewoźnik ma pieniądze, na wymianę starych autobusów udziałowcy będaą musieli jeszcze dorzucić.
Na przetrwanie do końca roku przewoźnik ma pieniądze, na wymianę starych autobusów udziałowcy będaą musieli jeszcze dorzucić.
Kazimierz Trzciński, prezes SPPK przyznał, że 1,7 mln zł, które spółka otrzyma od udziałowców, gminy Szczecin (700 tys. zł) i Polic (1 mln zł), pozwoli na wykup autobusów, które są w leasingu.

 

- Nie posiadamy rezerwy taborowej - dodał. - Dziesięć autobusów, jest w przeglądzie, pozostałe 46 jeździ.

Prezes dodał, iż spółka będzie wnioskować do marszałka o ponad 12 mln zł na 13 nowych autobusów.

- Nasz wkład wynosi 15 proc, dofinansowanie w ramach RPO aż 85 proc. - dodał Trzciński. - Grzechem byłoby nie wystąpić o te pieniądze. Ale nie mamy wolnych środków, będziemy prosić o wsparcie.

Jerzy Kardziejonek, szef Klubu Radnych PO zapewniał, iż radni klubu są za ratowaniem spółki, ale chcą wiedzieć, na co wydawane są pieniądze. Domagał się też, by burmistrz i radni Gryfa uderzyli się w piersi. Ich i poprzedniego prezesa obwinia za sytuację spółki. Porównywał sytuację SPPK do szczecińskiego przewoźnika w Dąbiu, który lepiej sobie radzi, niż spółka z Polic.

Radna Elżbieta Jaźwińska zaapelowała z kolei do burmistrza, by informował radnych o tym, co dzieje się w spółce, by oszczędzić później niepotrzebnych spięć i dyskusji.

Ripostował radny Grzegorz Ufniarz, przypominając, iż już na poprzedniej sesji podawane były informacje dotyczące przeznaczenia pieniędzy, którymi gmina chce wspomóc spółkę.

Prezes Trzciński stwierdził, iż porównywanie spółki z Dąbia i SPPK jest niewłaściwe. Gmina Szczecin bowiem tylko w ubiegłym roku wsparła spółkę 17 mln zł, poza tym zakupuje jej autobusy. SPPK odtwarza tabor z własnych środków, a wsparcie udziałowców jest nieporównywalnie mniejsze.

 

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza