MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze Potęgowo w drodze po awans do III ligi

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Piłkarze Pomorza cieszą się z kolejnego gola. Czy tak się cieszyć będą z awansu do III ligi?
Piłkarze Pomorza cieszą się z kolejnego gola. Czy tak się cieszyć będą z awansu do III ligi? Fot. Łukasz Capar
Czy Pomorze Potęgowo awansuje do III ligi? Sportowo zespół Mirosława Iwana już jest liderem, układ gier wskazuje, że mogą pozostać na tym miejscu do końca rundy.

- Nie powiem, że walczymy już o trzecioligowy awans, bo do tego jeszcze droga daleka. Na pewno chcemy wygrywać kolejne mecze - asekuruje się Wojciech Rębacz, prezes klubu. - Chcemy być na pudle po jesieni, a co będzie dalej zobaczymy. Dla futbolu w Potęgowie klimat jest dobry. Klubowi pomaga wójt Jerzy Waldemar Awchimieni. Drużyna może też liczyć na firmę Baltic Energies, która jest sponsorem. Nasza dobra postawa jest wypadkową pracy wielu ludzi - zaznacza działacz.

Z taką grą jak w ostatnich meczach niestraszny jest żaden rywal w IV lidze. Od początku sezonu 2010/2011 potęgowianie grają ładnie i efektownie. Konsekwentnie wpajana przez trenera Mirosława Iwana taktyka 1-4-3-3 przynosi wymierne efekty.

- Cieszę się, że gramy widowiskowy i skuteczny futbol. Moja drużyna dorobiła się swojego stylu - twierdzi szkoleniowiec. - Chcemy wygrywać kolejne gry i być bardzo wysoko w tabeli - dodaje Iwan.

W zespole póki co panuje znakomita atmosfera. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że trudno o zły nastrój po ostatnim wygranym meczu na dzierzgońskim stadionie. Trzeba pochwalić piłkarzy za rozsądek. W odróżnieniu od poprzedniego sezonu nie łapią tylu kartek ani kontuzji.

Potęgowianie stracili tylko sześć bramek. To efekt bardzo zwartych szyków obronnych. W defensywie bardzo skutecznie radzi sobie doświadczony Dominik Kaczmarek. Znakomicie prezentuje się bramkarz Paweł Skiba. W każdym z dotychczasowych meczów popisywał się spektakularnymi interwencjami. Trafiony był transfer z Łukaszem Jarosiewiczem. Ten eksligowiec to znakomity technik, niezwykle trudny do upilnowania, i jeszcze trudniejszy do zatrzymania. Strzelanie goli znakomicie wychodzi Henrykowi Patykowi. Kapitan potęgowian ma na koncie 5 bramek. W pięciu grach odbytych poza Potęgowem Pomorze zdobyło 8 punktów. U siebie potęgowski zespół w czterech spotkaniach zanotowało komplet zwycięstw.

- Zrobiliśmy coś ciekawego w Pomorzu, ale nie widzę jeszcze sensu w ekscytowaniu się małymi sukcesami. Dlatego bardzo spokojnie do tego podchodzę. Bo co z tego, że teraz jesteśmy liderem w tabeli, skoro za chwilę może się to zmienić, bo czwartoligowe zmagania są nieobliczalne i każdy może praktycznie wygrać z każdym. Gdybyśmy byli pierwsi po trzydziestu kolejkach - o, to byłby prawdziwy i niespodziewany sukces - uważa Zygmunt Szewczyk, kierownik potęgowskiego zespołu.

- Do mety jest jeszcze dwadzieścia jeden meczów. W najbliższą sobotę (9 października) o godz. 16 w Potęgowie rewelacyjne Pomorze spotka się z Wierzycą Pelplin. Potęgowscy sympatycy futbolu liczą na siódme zwycięstwo tej jesieni sezonu 2010/2011. Do zakończenia pierwszej rundy potęgowianie mają dobry układ gier, bo spotkają się z ekipami z dolnych rejonów tabeli. Hitowo zapowiada się ostatni akord jesienny. W piętnastej kolejce (13 listopada o godz. 15) Pomorze zagra z Jantarem/Euro-Industry Ustka. Obecnie ustczanie znajdują się na drugiej pozycji i mają jedno oczko straty do potęgowskiej drużyny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza