- W trakcie wykopów łyżka koparki zaczepiła nagle o znajdujący się w ziemi tapczan - opowiada Andrzej Dziubek z firmy Progress z Piły. - Z niego zaczęła wysypywać się porcelana i sztućce. Tapczan i naczynia były nadpalone.
Pracownicy zabezpieczyli znalezisko i przekazali do Komendy Powiatowej Policji.
- W dwóch paczkach znajdowały się srebrne łyżki i noże, talerze, filiżanki, salaterka, sosjerka, waza, jednym słowem cała zastawa stołowa - mówi komisarz Dariusz Kłudka, zastępca komendanta KPP. - Wiele przedmiotów było pogiętych, pokrytych zielonym nalotem. Porcelana potłuczona. Paczki przywiezione przez pilską firmę przekazaliśmy człuchowskiemu muzeum. - Trudno od razu powiedzieć, jaka jest wartość znaleziska - stwierdza Ewa Homa-Rożek, dyrektor muzeum. - Prawdopodobnie zastawa i sztućce pochodzą z końca XIX lub początku XX wieku. O znalezisku zawiadomię niezwłocznie konserwatora zabytków. Porcelanę i srebra trzeba będzie poddać konserwacji.
To już drugi wykopany w Człuchowie "skarb". Poprzedni został znaleziony latem ubiegłego roku przez pracowników budujacych rondo. Wtedy także wykopano srebrne sztućce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?