Justyna Pardyka, szefowa biura poselskiego Roberta Biedronia w Gdyni, która nadzoruje także jego słupską filię, wyjaśniła nam, że nie chodzi o zatrudnianie na etat różnych profesjonalistów, ale o nawiązanie z nimi stałej współpracy.
- Prowadzimy rozmowy z prawnikami, bo chcielibyśmy zorganizować ich dyżury w biurach posła, gdyż wiele osób szuka porad prawnych. To jest oferta dla młodych osób z odpowiednim wykształceniem, które chciałyby także uczestniczyć w pisaniu interpelacji poselskich - tłumaczy dyr. Pardyka.
Ponieważ jednak do biur poselskich przychodzą wyborcy z różnymi problemami, poseł Biedroń i dyrektor Pardyka chcą nawiązać kontakty także z innymi fachowcami. Chodzi m.in. o psychologów, osoby zajmujące się pomocą ofiarom przemocy w rodziny czy seksuologów.
- Jesteśmy także otwarci na współpracę ze studentami, którzy mają odpowiednie przygotowanie i chcieliby u nas odbywać praktyki - dodaje dyr. Pardyka.
Tymczasem sam poseł Biedroń ma w najbliższy poniedziałek przez dwie godziny dyżurować w swoim biurze przy ul. Sienkiewicza 7 w Słupsku. Dyżur ma się zacząć o godz. 11. 30. Jak się dowiedzieliśmy, chętni do rozmowy z posłem już zostali zapisani na konkretne godziny przez jego asystentkę. W drodze powrotnej do Gdyni poseł wstąpi także na dwugodzinny dyżur do biura przy ul. Harcerskiej 11 a w Lęborku , gdzie będzie dyżurował w godz. 17-19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?