Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat białogardzki> TP SA ignoruje klientów z Dobrowa

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 094 347 35 99 Fot. Archiwum
TP SA planuje inwestycje w Dobrowie, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie.
TP SA planuje inwestycje w Dobrowie, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie.
Blisko tysiąc, czyli wszyscy mieszkańcy wsi Dobrowo w powiecie białogardzkim, żądają od Telekomunikacji Polskiej natychmiastowego podłączenia ich miejscowości do internetu.

- Mamy XXI wiek, mieszkamy w centrum województwa zachodniopomorskiego, a wciąż nie możemy łączyć się ze światem - obrazowo opowiada Przemysław Dragański.

Wieś Dobrowo znajduje się na granicy gminy Tychowo. Władze Tychowa znają problem. - Prowadziliśmy rozmowy z wieloma spółkami telekomunikacyjnymi w tej sprawie - przyznaje Krzysztof Dziadul, zastępca burmistrza Tychowa. - Z Telekomunikacją Polską również. Rozmów było naprawdę mnóstwo. Interweniowaliśmy nawet w Warszawie. Na razie jednak w TP odpowiadają nam zawsze tą samą śpiewką, że technicznie i finansowo jest to w tej chwili niemożliwe.

TP złożyła jednak raz propozycję. Zaproponowała, by gmina wybudowała za 7 milionów złotych specjalistyczne urządzenia, a wtedy spółka przejmie je w dzierżawę i zapewni ludziom internet. - To była kiepska propozycja. Nie stać nas na aż tak wielki wydatek - odpowiada na to wiceburmistrz.

Monika Baranowska, mieszkanka Dobrowa, od dawna zajmuje się tą sprawa. Zebrała nawet podpisy blisko 100 rodzin, które zapewniają, że podłączą się do sieci, jeśli będzie tylko taka możliwość. - Tych podpisów będzie jeszcze więcej, jeśli tylko dostaniemy jakiś sygnał. Ale Telekomunikacja Polska na razie nie odpowiada.

Tymczasem możliwości są. Według naszych rozmówców brakuje tylko specjalnego urządzenia, które trzeba by było zainstalować w istniejącej już w Dobrowie centrali telekomunikacyjnej. - Dowiedziałam się, że to koszt wynoszący około 600 tysięcy złotych. Ale TP twierdzi, że to za dużo i że im się to nie zwróci - komentuje. Wczoraj usłyszała jednak, że TP planuje jednak jakieś inwestycje w Dobrowie i niewykluczone, że neostrada będzie mogła funkcjonować.

- Na razie ludzie korzystają z blueconnecta firmy Era. Zasięg jest jednak kiepski. Dziwi nas za to, że areszt w Podborsku ma łącze internetowe. Podobnie szkoła. Ale o zwykłych mieszkańcach to już zapomniano - mówi jeszcze Przemysław Dragański.

Maria Piechocka, rzecznik Telekomunikacji Polskiej, obiecała, że sprawę wyjaśni. Przyznała, że teoretycznie wszystko jest możliwe. - Jednak o szczegóły muszę jeszcze wypytać w odpowiednich działach. Zapisuję już sobie tę sprawę w moim notesie i postaram się jak najszybciej ją wyjaśnić - dała nadzieje.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza