MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanin w pułapce łowców pedofilów, ale sąd zwrócił podejrzanemu wolność

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe 123rf
Łowcy pedofilów zatrzymali w Słupsku 26-letniego mężczyznę, który przez internet 11-letniej dziewczynce składał seksualne propozycje. Tropiciele przekazali go organom ścigania. Sąd jednak nie zgodził się z wnioskiem prokuratury i w poniedziałek zastosował wobec podejrzanego środki wolnościowe.

Obrzydliwe propozycje kierowane do 11-latki. Namawianie dziewczynki do określonego zachowania. Wielotygodniowe rozmowy na jednoznaczny temat. W końcu pierwsze spotkanie...

Łowcy pedofilów z Elusive Child Protection Unit Poland zatrzymali w sobotę Krzysztofa C., 25-latka, który w Słupsku umówił się z 11-letnią dziewczynką. Tak przynajmniej myślał, bo w jej rolę wcieliła się osoba dorosła.

"Znudzony życiem młodzieniec posiadał dziecięcą pornografię i miał dostęp do dzieci. Wysyłał zdjęcia i filmiki pornograficzne. Rozochocony nalegał na intymne zdjęcia dziecka” – napisali łowcy w mediach społecznościowych. - Wart uwagi jest fakt, iż wiek dziecka absolutnie nie stanowił dla niego najmniejszej przeszkody w inicjacji kontaktu i dążenia do osiągnięcia z góry zamierzonego celu.

- Nie chciałem nic złego zrobić. Po prostu byłem pijany i tak dalej – tłumaczył Krzysztof C. łowcom. Twierdził, że przyjechał tylko na spacer.

- A teraz też jesteś pijany? - padło pytanie.
Okazało się, że na spotkanie z dzieckiem mężczyzna także pod wpływem alkoholu przyjechał skuterem.

- Mogę pisać wiele, ale nic nie robić – odparł na stwierdzenie, że łowcy pedofilów mają udokumentowane wszystkie rozmowy z 11-latką, której składał konkretne propozycje i namawiał do określonego zachowania, między innymi dotyczącego zdejmowania odzieży, picia alkoholu przy ognisku. To jednak przykład łagodniejszych propozycji. Wyjaśniał też dziecku, co to jest seks. To wszystko łowcy cytowali w swojej relacji z żywo z zatrzymania.

Zatrzymany przez łowców wszystko tłumaczył nadmiarem alkoholu, ale jeszcze pięć minut przed spotkaniem wysłał do dziewczynki wiadomość.

Łowcy powiadomili policję.
- Podejrzany został zatrzymany w sobotę. W niedzielę zostały przeprowadzone z nim czynności w prokuraturze – mówi prokurator Lech Budnik, szef Prokuratury Rejonowej w Słupsku. - Mężczyzna ten złożył wyjaśnienia, ale nie mogę ujawnić, czy się przyznał. Zarzuciliśmy mu czyn z artykułu dotyczącego kontaktowania się z osobą małoletnią poniżej 15 roku życia za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej i składania propozycji obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych oraz zmierzaniu do jej realizacji.

Prokurator wyjaśnia, że w tym przypadku chodzi o tzw. nieudolne usiłowanie. - Mamy z nim do czynienia, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego – tłumaczy Lech Budnik.

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd jednak na poniedziałkowym posiedzeniu zastosował wobec niego środki wolnościowe.

Krzysztofowi C. grozi kara grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza