Po przyjeździe służb ratowniczych udało się zlokalizować w wodach jeziora 17-latka i wyciągnąć go na brzeg.
- Niestety, mimo natychmiast podjętej i trwającej blisko godzinę reanimacji, nie udało się przywrócić chłopakowi funkcji życiowych - mówi Edmund Kwidziński, komendant powiatowy PSP w Kartuzach.
17-letni chłopak, który utopił się w Jeziorze Karlikowskim, to mieszkaniec powiatu malborskiego. W Borowie spędzał letni weekend w towarzystwie kolegi i jego rodziców. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obaj nastolatkowie wbiegli do wody i obaj w pewnym momencie zaczęli się topić. Prawdopodobnie ojcu udało się wyciągnąć na brzeg syna, ale na ratowanie drugiego chłopca było już za późno.
Więcej na ten temat przeczytasz na stronie: kartuzy.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?