Pożar wybuchł około godziny 21. W akcji uczestniczyły trzy wozy strażackie, a dwa radiowozy policji zabezpieczyły miejsce zdarzenia.
W mieszkaniu znajdował się tylko jego właściciel. Najprawdopodobniej to właśnie on zaprószył ogień.
Przyznał, że upojony alkoholem zasnął z niedopałkiem na kanapie.
Szybka interwencja straży i policji sprawiła, że pożar udało się opanować zanim doszło do poważnych zniszczeń.
Najbliższą noc mężczyzna spędzi na izbie wytrzeźwień.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?