Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej, pożar w budynku wielorodzinnym w Wielogłowach koło Słupska wybuchł dziś rano w kuchni jednego z mieszkań. Właściciel mieszkania próbował sam ugasić zarzewie, ale nie powiodło się.
Na miejsce wysłano trzy wozy strażackie.
Właściciel płonącego mieszkania trafił do szpitala, ale jego życiu nic nie zagraża. Z zadymionego mieszkania wyciągnęli go sąsiedzi. To oni wezwali straż pożarną, dzięki czemu pożar nie rozprzestrzenił się na resztę bloku.
Zniszczone jest całe mieszkanie, wszystkie pokoje są osmolone i zadymione. Najbardziej ucierpiała kuchnia, gdzie znajduje się piec centralnego ogrzewania, który był źródłem pożaru. Lokal nie był ubezpieczony.
Mieszkańcy mówili, że cała klatka schodowa była zadymiona i widoczność była zerowa. Udało im się jednak bezpiecznie opuścić mieszkania.
Według mieszkańców to już piąty pożar w Wielogłowach w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?