Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Słupska nie zrezygnuje ze stanowiska (wideo)

Zbigniew Marecki
Maciej Kobyliński nie zrezygnuje ze stanowiska prezydenta Słupska.
Maciej Kobyliński nie zrezygnuje ze stanowiska prezydenta Słupska. Kamil Nagórek
Nie złożę rezygnacji. Byłoby to bez sensu i uwłaczałoby moim wyborcom. To jest moja ostatnia kadencja i zamierzam ją odbyć godnie, ciężko pracując dla dobra mieszkańców i z nimi razem - powiedział dzisiaj (wtorek) Maciej Kobyliński, prezydent Słupska.

W ten sposób odpowiedział na wezwanie Grupy Inicjatywnej, która wezwała go do tego, aby sam złożył rezygnację ze stanowiska prezydenta miasta.

Jednocześnie dodał, że zarzuty tzw. grupy Madejowej są w większości bez sensu. Dlatego nie zamierza z nimi polemizować.

Powiedział także, że ponieważ czytelnicy "Głosu Pomorza" są aż nadto widocznie wprowadzani w błąd przez niektórych redaktorów na czele z państwem Mareckimi, osoby kompetentne z ratusza będą prostowały, a w przypadku braku reakcji będą kierowane wnioski do sądu".

Mówił też, że wskaźnik zadłużenia miasta może wynosić 60 procent, a na koniec 2011 roku wynosiło 54,26 proc., czyli ponad 230 milionów zł.

Wymienił także na co zostały wydane miejskie pieniądze w latach 2007-2011:

- termomodernizacje budynków oświatowych- blisko 18 mln zl (5 mln z zewnątrz).
- inwestycje drogowe - 72, 5 mln zł ( ponad 10 mln zł z zewnątrz)
- rewitalizacja Traktu Książęcego - 35,5 mln zł (23,5 mln zł z zewnątrz)
- budowa dwóch nowoczesnych sal gimnastycznych - 10 mln zł
- budowa przychodni przy ul. Łokietka - 4,5 mln zł
- budowa przychodni przy ul. Westerplatte - 4,6 mln zł (1,4 mln zł z Funduszu Norweskiego
- budowa parku wodnego - 57,7 mln zł (20 mln zł z zewnątrz)
- modernizacja kamienic - 3,2 mln zł
- budowa hali treningowo-sportowej wraz z internatem -10,5 mln (4,3 mln zł z ministerstwa)
- budowa drogi do Krępy ze ścieżką rowerową - 7,4 mln (ponad 6 milionów zł dofinansowania z zewnątrz)

Apelował także do pana Madeja oraz "osób, które kryją się za nim", aby wzięły te argumenty pod uwagę i zastanowiły się, czemu ma służyć ta akcja, która przeszkadza wszystkim w dobrej i miarę spokojnej pracy.

Jarosław Madej, pełnomocnik Grupy Inicjatywnej już wcześniej zapowiedział, że jeśli prezydent Kobyliński nie zrezygnuje ze stanowiska, to następnego dnia Grupa Inicjatywna zacznie zbierać podpisy pod wnioskiem o jego odwołanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza