Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Słupska wśród mieszkańców. Dużo obiecał (zdjęcia, wideo)

Monika Zacharzewska
Na spotkaniu z mieszkańcami bloku przy ul. Grottgera 17 prezydent obiecał im ocieplenie domu, wymianę okien oraz parking na 20 aut i zieleniec, których na planach robót nie ma.
Na spotkaniu z mieszkańcami bloku przy ul. Grottgera 17 prezydent obiecał im ocieplenie domu, wymianę okien oraz parking na 20 aut i zieleniec, których na planach robót nie ma. Łukasz Capar
Mieszkańcy bloku przy ul. Grottgera 17, obok którego ma przebiegać ring, spotkali się wczoraj z prezydentem. Obiecał im ocieplenie, nowe okna, parkingi, zieleń. Czy obietnice są do spełnienia? Bo nie wszystko przewidują plany.

Spotkanie z mieszkańcami budynku przy ul. Grottgera 17

Mieszkańcy 27 własnościowych mieszkań wspólnoty przy ul. Grottgera 17 są zrozpaczeni. Już po rozpoczęciu budowy słupskiego ringu zorientowali się, że droga będzie przebiegała zaledwie 7,5 m od ich domu, a rondo 5 metrów od narożnika budynku. Dodatkowo zlikwidowany będzie plac zabaw i miejsca parkingowe. Nie ma też mowy o wybudowaniu między drogą a budynkiem ekranów dźwiękochłonnych i posadzeniu krzewów.

- Ten dom już się wali, jak wbijają pale pod wiadukt, u mnie z sufitu sypie się glina - mówi jedna z lokatorek.

- A jak już zaczną nam tu jeździć tiry, to wszystko rozsypie się w pył - dodaje jej sąsiad.

Mieszkańcy wspólnoty po problemach z umówieniem się z prezydentem przez jego sekretariat, w końcu po artykułach prasowych wczoraj doczekali się spotkania. Twierdzą, że po raz pierwszy zobaczyli i zrozumieli plany budowy ringu obok ich domu.

Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, wyłożył fakty: - Rzeczywiście obok państwa będzie największy wiadukt na trasie ringu - przyznał. - Obok domu powstanie 10 ogólnodostępnych miejsc parkingowych.
Powiedział, że dwukrotnie były robione badania norm hałasu, ale nie można tam postawić ekranów ze wzglę­du na bliską odległość od ulicy. - Dlatego zostaliśmy zobowiązani, aby po zakończeniu inwestycji w ciągu 18 miesięcy przeprowadzić badania hałasu i jeżeli normy będą przekroczone zostanie na nasz koszt wymieniona stolarka okienna na dźwiękochłonną w pomieszczeniach od strony ulicy.

Po tym jednak, w radykalnych słowach wypowiedział się Maciej Kobyliński: - Będę chciał zrobić wszystko, żeby nawet doprowadzić do zburzenia tego budynku, muszę tylko sprawdzić czy to zgod­ne z prawem - mówił i pytał? - Czemu nie przyszliście do mnie pół roku temu, wtedy uchyliłbym tę drogę?!

W końcu skwitował: - Przy­rzekam wam: na pewno otyn­kowanie chałupy, żeby była ładna, i zmianę okien. Nie podoba mi się, że tylko 10 miejsc parkingowych jest w planie! Ile wy macie samochodów? Trzeba zrobić wszystko, by zmieściły się wszystkie samochody. I to się uda, bo wkoło jest dużo miejsca i trzeba zrobić na nasz koszt 20 miejsc dla waszych samochodów, a nie ogólnodostępnych. Co to za tekst ogólnodostępne?! - py­tał dyrektora ZIM-u. - Ci pań­stwo mają mieć rekompensatę przynajmniej taką. I będzie zagospodarowanie terenu! Jest trochę miejsca, by zrobić fajną zieleń. Będą kwiatki, drzewa, co będziecie chcieli. Jest tu pani ogrodnik i słyszy, że to moje polecenie. Szlag mnie trafia, że tam ekrany się nie mieszczą - mó­wił, twierdząc, że wcześniej nie znał sprawy. - To wam teraz przyrzekam. A za 10 dni się z wami spotkam i może będę miał radosną informację, że uciekniecie stąd w ogóle. Bo ja bym chciał wszystko to rozwalić i łącz­nik, i waszą chałupę, i tę bu­dę, która się nazywa zabytkowym hangarem (dawna hala Czarnych - dop. red.). Podzielam wasze oburzenie, że tak zaprojektowano tę drogę, ale ja nie czuję się winien, bo mam więcej do roboty, niż pilnować jednego miejsca w Słupsku.

Po spotkaniu mieszkańcy nie chcieli komentować słów prezydenta. - Poczekamy, co powie w następny poniedziałek - mówili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza