Słupska straż miejska każdego dnia interweniuje w sprawie podrzucanych śmieci.
- Część tych zgłoszeń dotyczy odpadów wielkoformatowych - mówi Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. - Ostatnio znaleźliśmy szafki i pojemniki przy ulicy Jana Kazimierza oraz wersalkę i inne meble przy ulicy Anny Gryfitki. Śmieci zostały też pozostawione w parku przy ulicy Wazów.
Strażnicy poinformowali o tych znaleziskach administratorów terenów i nakazali im uprzątnięcie śmieci.
- Ustalamy również osoby, które wyrzuciły odpadki. Być może śmieci, które znaleźliśmy przy ulicy Anny Gryfitki, pochodziły ze zlikwidowanego niedawno sklepu spożywczego - mówi komendant słupskich strażników.
Prosi mieszkańców o informowanie straży miejskiej o podrzucaniu odpadów wielkogabarytowych.
- Jeśli widzimy, że ktoś przy naszych pojemnikach wykłada na przykład wersalkę czy meble, prosimy o telefon pod bezpłatny numer 986. Patrol podjedzie tam najszybciej, jak to będzie możliwe, i być może uda się złapać osoby na gorącym uczynku - mówi Waldemar Fuchs. - Zdarza się bowiem, że ktoś zleca firmie wywóz dużych gabarytów do punktu selektywnej zbiórki, a jej pracownicy zawożą je na pierwszy lepszy śmietnik.
Za zaśmiecanie terenu grożą mandaty w wysokości 100 złotych i nakaz usunięcia odpadów.
Miasto dwa razy w roku, wiosną i jesienią, organizuje akcję bezpłatnego wywozu wielkich gabarytów.
- Wówczas meble i inne sprzęty można wrzucić do specjalnych pojemników lub wystawić przed posesją. Poza akcją należy je zawieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych - mówi Mateusz Bilski, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku. - Natomiast duże i kompletne elektrośmieci za darmo odbieramy przez cały czas. Wystarczy tylko zadzwonić do PSZOK przy ulicy Bałtyckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?