Projekt do negocjacji bez jednej uczelni

Słupski Ośrodek Akademicki to wielki projekt wzbogacenia oferty kształcenia i dostosowania go do rynku pracy i potrzeb firm z regionu. Liderem projektu jest Akademia Pomorska w Słupsku, która opracowuje jego główne założenia i negocjuje warunki z urzędem marszałkowskim, od którego zależy dofinansowanie tego przedsięwzięcia.

Ważnym partnerem w projekcie SOA była Wyższa Hanzeatycka Szkoła Zarządzania w Słupsku, uczelnia prowadząca kierunki o charakterze biznesowym. Jednak kilka dni temu WHSZ zrezygnowała z udziału w tym projekcie.

- Powodem odstąpienia Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania od udziału w projekcie Słupskiego Ośrodka Akademickiego były zbyt niskie możliwości zdobycia dotacji przez tę uczelnię - mówi Katarzyna Mudryk-Praszczak, rzecznik prasowy Akademii Pomorskiej w Słupsku. - Zgodnie z przepisami, jako jednostka z sektora prywatnego, uczelnia ta mogła zdobyć dofinansowanie na poziomie 35-45 procent całości kwoty potrzebnej do wniesienia wkładu własnego. Pozostali partnerzy SOA podpisali się pod projektem, który będzie kontynuowany bez udziału WHSZ. Projekt w tym składzie renegocjujemy z urzędem marszałkowskim. Oferta WHSZ nawet poza strukturami SOA wpisywać się będzie w proces nabywania przez przyszłych inżynierów, kształconych w ramach projektu, nowych kompetencji z zakresu zarządzania.

Dlaczego Wyższa Hanzeatycka Szkoła Zarządzania wystąpiła z projektu, zapytaliśmy również jej władze.

- Nie byliśmy w stanie sprostać warunkom określonym przez Akademię Pomorską, które zostały zawarte w projekcie Słupskiego Ośrodka Akademickiego. Ponadto przepisy nierówno traktują podmioty. Jako uczelnia niepaństwowa nie możemy liczyć na takie samo traktowanie, jak uczelnia państwowa - wyjaśnia dr Monika Zajkowska, rektor WHSZ. - Chodzi o poziom dofinansowania, na który możemy liczyć, wchodząc do tego projektu. Jest to tylko 35 procent kwoty potrzebnej do wniesienia wkładu, podczas gdy uczelnie państwowe mogą otrzymać dofinansowanie na poziomie 85 procent. Będziemy kontynuować własne projekty z innymi partnerami, na które będziemy szukać innych środków finansowania.

- Jakie to są projekty? - zapytaliśmy.

- Stworzyliśmy autorski model kształcenia dualnego na bazie doświadczeń krajów zachodnich, który planujemy zrealizować wspólnie z dynamicznie rozwijającą się w naszym regionie firmą AJ Meble. Będziemy kontynuować projekt powstania i organizacji Centrum Szkoleniowego Uprawnień i Kwalifikacji Zawodu Logistyka oraz Menedżera Produkcji, umiejętności oczekiwanych przez lokalnych przedsiębiorców i przyszłych inwestorów. Wciąż naszym oczkiem w głowie pozostają odnawialne źródła energii i właśnie wygrany kolejny projekt międzynarodowy na uprawnienia instalatorów i serwisantów OZE z partnerami z Niemiec, Estonii i Węgier. A realizowany obecnie program kształcenia programistów i informatyków, na których już czekają miejsca pracy u konkretnych przedsiębiorców, to dopiero początek wejścia Wyższej Hanzeatyckej Szkoły Zarządzania w nowy okres unijnego finansowania.