O planowanych zmianach mówił Zdzisław Żydak, dyrektor Departamentu Planowania Strategicznego Budownictwa i Mieszkalnictwa Ministerstwa Infrastruktury, który w ostatnich dniach był gościem 12. seminarium Słupskiego Stowarzyszenia Zarządców i Administratorów Nieruchomości (skupia 250 członków).
Podczas dyskusji mówił o nowych koncepcjach, nad którymi trwają prace w ministerstwie. Z jednej strony przygotowuje się podstawy prawne do nowego finansowania budownictwa społecznego, a z drugiej rodzi się pomysł na prywatyzację już istniejących mieszkań, które powsatły w systemie towarzystw budownictwa społecznego.
Początkowo zakładano, że mieszkania w TBS-ach nigdy nie będę prywatyzowane, choć ich lokatorzy wnosili swój udział finansowy w budowę.
- Nasza koncepcja, która znajduje się na etapie konsultacji społecznych, zakłada, że towarzystwa budownictwa społecznego będą mogły prywatyzować swój zasób mieszkaniowy. Jednak nie na zasadzie żądania ze strony najemcy, ale wskutek decyzji właściciela towarzystwa. Chcemy im dać wolny wybór w tym zakresie - tłumaczy dyrektor Żydak.
Kiedy takie rozwiązanie będzie możliwe? Jeszcze nie wiadomo, bo po konsultacjach wewnątrz Ministerstwa Infrastruktury zaczną się ustalenia międzyresortowe, a później projekt ustawy będzie musiał przejść procedurę parlamentarną. W rezultacie te prace mogą trwać nawet dwa lata.
Do tej pory w systemie budownictwa społecznego zbudowano już ponad 92 tysiące mieszkań. Towarzystwa budownictwa społecznego działają także w kilku gminach naszego regionu. Dzięki nim swoje mieszkanie uzyskało wiele osób i rodzin, które nie miały szans na mieszkanie komunalne, a jednocześnie nie było ich stać na zakup mieszkania na rynku. Za to byli w stanie partycypować w systemie TBS-ów.
Czy nasze towarzystwa byłyby zainteresowane prywatyzacją?
- Diabeł tkwi w szczegółach. Najpierw musimy poznać zapisy ustawowe i przeliczyć, czy wykup mieszkania z TBS-u byłby tańszy niż jego zakup na rynku - ocenia Marek Biernacki, szef Gminnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w gminie Słupsk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?