Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkola w Słupsku mogą być droższe

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Słupski ratusz planuje podwyżki stawek za pobyt dziecka w przedszkolu. Radni będą głosowali nad projektem na najbliższej sesji, 27 czerwca. Tak jak nad uchwałą o zmianie stawek za parkowanie w centrum miasta.
Słupski ratusz planuje podwyżki stawek za pobyt dziecka w przedszkolu. Radni będą głosowali nad projektem na najbliższej sesji, 27 czerwca. Tak jak nad uchwałą o zmianie stawek za parkowanie w centrum miasta. archiwum
Słupski ratusz planuje podwyżki stawek za pobyt dziecka w przedszkolu. Radni będą głosowali nad projektem na najbliższej sesji, 27 czerwca. Tak jak nad uchwałą o zmianie stawek za parkowanie w centrum miasta.

Od bieżącego roku szkolnego zmieniły się zasady naliczania opłat za pobyt dzieci w przedszkolach. Zajęcia bezpłatne prowadzone są w godz. 8.30-13.30. Każdy rodzic musi podpisać umowę, w której zadeklaruje się, ile godzin dziennie dziecko będzie przebywało w placówce. Jeśli więcej niż te pięć, to za każdą kolejną musi zapłacić. Na razie 2,30 złotego, ale radni chcą podwyżki tej kwoty do 2,60 zł.

To oznacza, że od września trzeba będzie zapłacić nawet kilkadziesiąt złotych więcej za miesiąc niż dotychczas.

- W tamtym roku zadecydowaliśmy o opłacie 2,30 złotyego za godzinę, bo takie były ówczesne koszty utrzymania takich placówek. W chwili obecnej chwili sytuacja wygląda całkiem inaczej. Utrzymanie przedszkoli wzrosło, decydują o tym koszty związane z planowaną podwyżką dla nauczycieli, pracowników administracji i obsługi przedszkoli - stwierdza Beata Chrzanowska, wiceprzewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki.

Planami ratusza zbulwerowani są rodzice przedszkolaków.

- Niech cena zacznie chodzić w parze z jakością. Dziwne, że prywatne przedszkola są droższe od miejskich o 100 złotych, a oferta przez nie przygotowywana jest o wiele ciekawsza. W tych 100 złotych zawierają się takie atrakcje jak przejazdy, wyjścia na imprezy czy wycieczki. W miejskich przedszkolach trzeba za wszystkie tego typu atrakcje dodatkowo dopłacać - mówi pan Radosław, ojciec synka w wieku przedszkolnym.

Beata Chrzanowska stara się tłumaczyć sytuację. - Jest to przykre, ale jeśli jest to nieuniknione, musimy się z tym pogodzić. Nie tylko my mamy takie dylematy. Większość samorządów boryka się z problemami wzrostu kosztów utrzymania przedszkoli. Na najbliższej sesji rady okaże się czy projekt ten zostanie uchwalony - stwie­rdza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza