Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejazd kolejowy niestrzeżony, a znaki są zardzewiałe albo ich nie ma

(ang)
Znaki zostaną odnowione i naprawione.
Znaki zostaną odnowione i naprawione. Fot. Andrzej Gurba
- Tyle się słyszy o wypadkach na przejazdach kolejowych, a między Miastkiem i Słosinkiem są uszkodzone i zaniedbane znaki ostrzegawcze - alarmuje nasz czytelnik.

Mieszkaniec Miastka wybrał się na wycieczkę rowerową w okolice źródła Hamer. - Pokonywałem przejazd kolejowy między Miastkiem a Słosinkiem. Tory przecinają szeroką drogę gruntową. Znak STOP oraz krzyż św. Andrzeja są widoczne. Nie można jednak tego powiedzieć o znakach, które ostrzegają kierowców o zbliżaniu się do niestrzeżonego przejazdu kolejowego. Z jednej strony drogi znaku w ogóle nie ma, została tylko metalowa rurka. A z drugiej strony jest tak zardzewiały, że niewiele na nim widać. Zardzewiały jest słupek wskaźnikowy. Te ostatnie znaki powinny być też ustawiane o wiele dalej od przejazdu kolejowego, a ich nie ma - mówi czytelnik.

Ryszard Stachowicz, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Szczecinie, mówi, że w gestii jego zakładu jest zadbanie o znak STOP oraz krzyż św. Andrzeja. - O inne znaki musi już zadbać zarządca drogi - oznajmia Stachowicz.

Droga, która przecina tory, jest gminna. - Kilka lat temu podpisaliśmy porozumienie z PKP i policją. Wspólnie ustaliliśmy, że jeśli przez tory przebiega droga gruntowa o znikomym natężeniu ruchu, a tak jest w tym przypadku, to wystarczą znaki STOP i krzyż św. Andrzeja - mówi Izabela Klasa, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Miejskim w Miastku. Dodaje jednak, że skoro te znaki już tam są, to zostaną odnowione.

- Moim zdaniem, to zła praktyka, że ogranicza się liczbę znaków przy takich przejazdach kolejowych jak ten między Miastkiem a Słosinkiem. Życie pokazuje, że w takich miejscach, a nie na ruchliwych drogach, dochodzi najczęściej do wypadków z udziałem składów kolejowych i samochodów - komentuje czytelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza