Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski. Dziś Bytovia II zagra z Turem Turek

Krzysztof Niekrasz
Mateusz Oszmaniec (z piłką) będzie chciał udowodnić, że jego ostatni słaby występ przeciwko Cartusii był tylko wypadkiem przy pracy. Bytowianie liczą na dobrą formę uwielbianego golkipera.
Mateusz Oszmaniec (z piłką) będzie chciał udowodnić, że jego ostatni słaby występ przeciwko Cartusii był tylko wypadkiem przy pracy. Bytowianie liczą na dobrą formę uwielbianego golkipera. Fot. Kamil Nagórek
To będzie bardzo trudny mecz i dla miejscowych, i dla Tura Turek. Obu drużynom nie wiedzie się w ligach, więc Puchar Polski jest okazją do rehabilitacji.

Kibice w Bytowie szykują się na kolejne wydarzenie piłkarskie. Na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mickiewicza dziś (25 sierpnia) o godz. 17 odbędzie się mecz w ramach pierwszej rundy zasadniczej Pucharu Polski szczebla centralnego. Miejscowa Bytovia II (pod tym szyldem występuje zespół Drutex-Bytovia z Bałtyckiej III ligi) zmierzy się z Turem Turek.

Goście jeszcze w poprzednim sezonie występowali w I lidze, ale zostali zdegradowani. Obecnie grają w II lidze zachodniej. Po pięciu kolejkach edycji 2009/2010 Tur zajmuje szesnastą lokatę w gronie osiemnastu drużyn. Ma na koncie zaledwie 2 punkty. Trener Marian Kurowski siedzi na minie. Z kolei bytowski zespół też gra bez powodzenia w rozgrywkach trzecioligowych. Aktualnie zajmuje piętnaste, przedostatnie miejsce z dorobkiem jednego punkciku.

- Zastanawiam się, dlaczego ostatnio tak źle wypadamy - mówi Waldemar Walkusz, trener bytowskiego zespołu. - Przed sezonem było o wiele lepiej. Nie chcę szukać żadnego usprawiedliwienia. Wczoraj odbyłem męskie rozmowy z zawodnikami. Mam zaufanie do swoich piłkarzy i wierzę, że się przełamią. Futbol nie byłby futbolem, gdyby tylko wyżej sklasyfikowane zespoły i faworyci wygrywali. Uważam, że w tej konfrontacji nie stoimy na straconej pozycji. Z tego co słyszałem, to w ekipie z Turku są zawirowania. Wiem, że nie będzie łatwo.

Nadal pod znakiem zapytania stoi występ Dariusza Kasperowicza. Brak tego doświadczonego stopera był mocno zauważalny w ostatnim meczu z Cartusią Kartuzy. Na pewno będą zmiany w wyjściowej jedenastce. Drużyna wie, o co w tym spotkaniu walczy. Awans do drugiej rundy zasadniczej pucharu jest możliwy. Zawodnicy muszą czujnie zagrać w obronie i odważnie w ataku. Nie ma co się bać drugoligowca. Już jednego rywala z tej klasy rozgrywek pokonaliśmy. Był to OKS 1945 Olsztyn - przypomniał na zakończenie szkoleniowiec.

Dodajmy, że po olsztyńskim zespole bytowianie odprawili z kwitkiem trzecioligową Wisłę Puławy. Czy Tur podzieli los olsztynian i puławian? - zobaczymy.

- W zespole jest pełna mobilizacja - zdradza Michał Wirkus, napastnik z Bytowa. - Musimy się odbudować, a do tego potrzebne jest zwycięstwo. Zrobimy wszystko, żeby odprawić z kwitkiem Tura. Czeka nas trudny bój.

W salonie odzieżowym Moda na Bytovię przy ul. Dworcowej w Bytowie można zaopatrzyć się w bilety na dzisiejszy mecz. Cena wejściówki normalnej wynosi 10 zł. Bilet ulgowy kosztuje 5 zł. Salon czynny jest od godz. 9.

Stawiają na Bytovię

Mecz pucharowy w piłce nożnej Bytovia II Bytów - Tur Turek wywołuje spore zainteresowanie. Jaki przewidują wynik? - takie pytanie zadaliśmy sympatykom futbolu. Oto ich typowania.

Jerzy Ciepłuch, pracownik Druteksu w Bytowie
- To będzie trudny mecz. Dla Bytovii to wielka szansa. Musi wykorzystać atut własnego boiska. Będzie 1:0 dla naszych piłkarzy.

Jerzy Filipowicz, przedsiębiorca z Bytowa
- Jestem optymistą i wierzę, że podopieczni Waldemara Walkusza przełamią złą passę. W trzeciej lidze im nie idzie, ale Puchar Polski to inny rozdział piłkarski. Nasi muszą wygrać. Stawiam na zwycięstwo 2:1. Może niedługo doczekam się przyjazdu do Bytowa Lecha Poznań lub Wisły Kraków.

Marcin Petrus, bramkarz Karola Pęplino
- Na pewno Bytówka sprawi niespodziankę i wygra 2:1. Tur ma ponoć problemy kadrowe i organizacyjne. Po spadku z pierwszej ligi słabo gra w drugoligowych rozgrywkach. Ostatnio przegrał 0:4 z Zawiszą w Bydgoszczy.

Sebastian Michno, prezes Miejskiego Klubu Sportowego w Debrznie
- Przed Bytovią trudne zadanie. Tur łatwo skóry nie sprzeda. Będą wielkie emocje. W regulaminowym czasie nie zostanie wyłoniony zwycięzca. O wszystkim rozstrzygnie dogrywka, a w niej górą będą gospodarze. Końcowy wynik to 3:2 dla Bytowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza