Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski: Gryf Słupsk - MKS Kluczbork w sobotę

Jarosław Stencel [email protected]
Na skuteczność Łukasza Stasiaka liczą kibice w meczu z MKS Kluczbork.
Na skuteczność Łukasza Stasiaka liczą kibice w meczu z MKS Kluczbork. Łukasz Capar
W sobotę o godz. 18.oo na stadionie przy ulicy Zielonej mecz rundy wstępnej Pucharu Polski.

To już jutro (sobota, 15.07). Po 27 latach posuchy (o historii występów Gryfa piszemy w dzisiejszym Głosie Słupska), Gryf Słupsk staje przed szansą gry w centralnych rozgrywkach Pucharu Polski. W sobotę o godz. 18.00 na stadionie przy ulicy Zielonej gryfici podejmą spadkowicza z zaplecza ekstraklasy - MKS Kluczbork.

Spotkanie poprowadzi sędzia Damian Kos z Gdańska

Słupszczanie przed tym spotkaniem rozegrali jedno spotkanie sparingowe, remisując z IV-ligowym Startem Miastko 4:4. W tym meczu jednak były próbowane różne założenia taktyczne, być może również gracze nie chcieli forsować tempa, nie chcąc narazić się na kontuzje przed bardzo ważnym spotkaniem.

Spotkanie kontrolne rozgrywali też piłkarze MKS Kluczbork. Również nie zaprezentowali się rewelacyjnie, gdyż z trzecioligowym Ruchem Zdzieszowice wygrali zaledwie 1:0, po golu Pawła Kubiaka w 84 minucie.

W przedsprzedaży sprzedało się do tej pory około połowy z 1000 biletów. Kasy otwarte będą w sobotę już na godzinę przed spotkaniem. Ceny: 15 złotych na trybunę krytą, oraz 10 na pozostałe miejsca.

- Przygotowujemy się pilnie do meczu. Za czerwoną kartkę będzie pauzował Daniel Piechowski. Jest to osłabienie, ale myślę, że inni są na tyle przygotowani mentalnie i motorycznie, by w tym meczu walczyć o stawkę. Wiadomo z kim gramy, ale widzimy swoją szansę - mówi trener Gryfa Grzegorz Bednarczyk.

Organizatorzy zapowiadają, że nie zabraknie gastronomii dla kibiców, będzie też można zakupić klubowe pamiątki

W roku ubiegłym pierwszoligowy ówcześnie MKS Kluczbork zagrał w Kaliszu z trzecioligowym KKS po dogrywce 5:4. Gole dla MKS strzelali wtedy Rafał Niziołek 2, Patryk Gondek i Michał Kojder. Z kolei dwa lata temu piłkarze z Kluczborka również przegrali. Tym razem w Rybniku z tamtejszym ROW 0:2. Jest to zatem wielka szansa dla gryfitów, że i tym razem zawodnicy z Kluczborka nie przystąpią do meczu skoncentrowani na sto procent. Słupszczanie przede wszystkim muszą zastosować żelazną konsekwencję w obronie i liczyć na kontry w wykonaniu szybkiego Łukasza Stasiaka.

Zwycięzca tego meczu za tydzień w kolejnej rundzie zagra z pierwszoligowym Chrobrym Głogów.

Oglądaj także: Start Miastko - Gryf Słupsk 4:4 - wideo archiwalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza