Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Qashqai flagowym modelem

Rozmawiał: Piotr Jasina, www.gs24.pl, Fot. Andrzej Szkocki
Pierre Boutin
Pierre Boutin
Rozmowa z Pierrem Boutin'em, dyrektorem zarządzającym Nissan Sales Central & Eastern Europe, odpowiedzialnym za Polskę, Czechy, Węgry i Słowację.

- Polska jest dla pana najważniejszym rynkiem?

- Mamy tu największą sprzedaż, największy udział w rynku i największa liczbę dealerów.

- Jak wyglądamy na tle Europy?

- Polska to ogromny potencjał, marka Nissan ma tu olbrzymie możliwości. Musimy zwiększyć penetrację tego rynku, zachęcać dealerów do inwestowania, bycia bliżej klientów.

- Jaką będziecie prowadzić politykę cenową aut na najbliższe miesiące?

- Trudno powiedzieć, jakie będą ceny konkretnych modeli ze względu na duże wahania kursów. Na pewno będziemy oferować samochody najwyższej jakości i ich wartość będzie bardzo wysoka. Oczywiście na takim poziomie cenowym, na jaki możemy sobie pozwolić. Prowadzimy biznes, musimy mieć pewność, że będzie się opłacał.

- Nissany są drogie, tanie na tle konkurentów? - Nie porównujemy ceny do ceny, ważne jest co się za nią kryje. Jeśli klienci kupowaliby nasze auta tylko dlatego, że cena jest niska, to by oznaczało, że ponosimy klęskę. Muszą cenić te auta za inne wartości.

- Toyota pokazała, jak można zdobywać nasz rynek, jest liderem? Nissan jest bliżej 10 miejsca. Chcecie poprawić swoją pozycję, przeskoczyć konkurentów?

- Nie porównujemy się do jednej marki, lecz do całego koszyka produktów. Ale bierzemy pod uwagę działania Toyoty. Naszym celem w tym roku jest utrzymanie udziału w polskim rynku.

- Pomorze Zachodnie to specyficzny rynek. Ludziom opłacało się często kupowanie aut w Niemczech miast u swoich dealerów. Bo tam auta były tańsze. Czy Nissan to zmienia?

- Klienci są w stanie podróżować setki kilometrów, by dostać to, co chcą. Porównujemy się jednak z tym rynkiem, na którym działamy. Nie możemy cen ustalać względem rynków sąsiadów.

- Uczestniczył Pan w otwarciu nowego salonu w Szczecinie. Czy otwarcie nowego obiektu w okresie kryzysu nie jest ryzykiem?

- Wspieramy naszych dealerów, doceniamy ich inwestycje. Salon w Szczecinie jest jednym z najlepszych, jakie widziałem w życiu. Wspólnicy Polmotoru mogliby wszędzie w Europie wybudować taki salon. Kryzys? Nie ważne co się dzieje, najważniejsze dbać o klientów, budować relację. Nieważne w jakiej części Europy, czy Polski.

- Flagowy model Nissana w Polsce?

- Qashqai. Ma duży potencjał, wiele twarzy, jest wielofunkcyjny, łączy wiele cech. Wierzymy że dalej będzie się dobrze sprzedawać.

- Prawie dekada minęła od aliansu Nissana i Renault. Wciąż słyszymy głosy klientów, którzy utrzymują, iż jakość nissanów na tym połączeniu ucierpiała...

- Twierdzę, że to nieuprawnione głosy. Alians sprawdził się. Obie firmy odnoszą sukcesy. Zwłaszcza teraz, a w okresie kryzysu, nasza współpraca pozwala przetrwać trudny czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza