Ich stan był tak zły, że pilny i kompleksowy remont był palącą koniecznością. Dwa mostki, pierwszy nad kanałem Młyńskim, a drugi nad Słupią, są modernizowane od połowy września. Na czas prac zostały zamknięte.
Co prawda Zarząd Infrastruktury Miejskiej planował wybudowanie tymczasowego przejścia, ale po szybkich kalkulacjach odstąpiono od tego pomysłu. Koszt postawienia dodatkowej przeprawy wyliczono na około 100 tysięcy złotych.
Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora ZIM, przyznaje, że park w czasie prowadzonych prac jest częściowo wymarły, ale jednocześnie przekonuje, że taka sytuacja nie potrwa długo.
- Wykonawca zapewnia, że dochowa terminów i wyremontuje przejścia do listopada. Liczymy, że aura mu na to pozwoli - oznajmia Grzybiński.
Efekty dwóch pierwszych tygodni remontu już widać. Część betonowej kładki nad Słupią, została zdemontowana. Na środku rzeki ustawiono też stelaż a pod nim kosz, do którego trafia skruszony beton. Kładki mają być piaskowane.
Zostaną wyłożone specjalną warstwą antypoślizgową. Co najważniejsze, strome schody zastąpi lekki podjazd z barierkami. Zaplanowano go z myślą o osobach niepełnosprawnych, rowerzystach i rodzicach, którzy do parku przychodzą z wózkami.
Wczoraj, w wyludnionym parku wciąż można się nat-knąć na osoby, które próbowały przedostać się na drugą stronę rzeki.
Podpowiadamy, że alternatywa przeprawa to dopiero Most Zamkowy, a od strony Osiedla Akademickiego Most Czołgowy.
Zgodnie z planem remont powinien zakończyć się w połowie listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?