Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice zadłużają się, aby kupić prezent

Magdalena Olechnowicz [email protected]
Agnieszka Włodarkiewicz ze sklepu Delkom 2000 pokazuje sprzęt, jaki dostaną dzieci idące do pierwszej Komunii Św.
Agnieszka Włodarkiewicz ze sklepu Delkom 2000 pokazuje sprzęt, jaki dostaną dzieci idące do pierwszej Komunii Św. Sławomir Żabicki
Dzieci się cieszą, a rodzice i chrzestni rwą włosy z głowy - skąd wziąć pieniądze na zakup prezentów.

W OPINII KSIĘDZA

W OPINII KSIĘDZA

Antoni Tofil, proboszcz parafii pw. św. Jana Kantego w Słupsku: - W dniu pierwszej Komunii Świętej najważniejsze jest przyjęcie sakramentu przez dziecko. I o tym nie wolno zapominać. Ważne jest, aby rodzice i rodzice chrzestni byli naprawdę zaangażowani w przeżycia duchowe podczas mszy świętej. Aby nie dbali tylko o stroje, prezenty i poczęstunek. To wszystko nie jest złe, bo taka jest nasza obyczajowość, ale należy do tego podchodzić z rozsądkiem.

Zwłaszcza, że dzieci są coraz bardziej wymagające.

Na kilka tygodni przed uroczystościami związanymi z pierwszą Komunią Świętą w sklepach rozpoczyna się istne szaleństwo. Rodziny szukają prezentów dla pociech. A te wysoko stawiają poprzeczkę.

- Hitem są laptopy. Najchętniej kupowane są takie w przedziale od dwóch do czterech tysięcyzłotych - mówi Marek Sygit, sprzedawca w sklepie komputerowym Delkom 2000 w Słupsku. Dużym powodzeniem cieszą się też aparaty cyfrowe. Za te zapłacimy minimum 500 złotych.

Często są także kupowane odtwarzacze MP3 i MP4. Dla darczyńców jest to wydatek od stu do nawet tysiąca złotych. Wciąż wyczekiwanym prezentem są: rowery, najchętniej górale i telefony komórkowe.

Są jednak tradycjonaliści, którzy prezentów szukają u jubilera. - Najchętniej kupowane są złote łańcuszki, medaliki i krzyżyki. Dziewczynki często są obdarowywane delikatnymi złotymi pierścionkami - mówi sprzedawczyni w słupskim Zakładzie Jubilerskim Skarabeusz.
Łańcuszek z krzyżykiem kupimy już od 100 złotych. Tyle samo wydamy na pierścionek. Co ciekawe, rodzice często zadłużają się, aby sprawić radość dziecku.

- Osiemdziesiąt procent naszych klientów korzysta przy zakupach z kredytów - mówi Marek Sygit, ze sklepu komputerowego Delkom 2000.

Są jednak rodzice, którzy nie chcą rzeczowych prezentów dla swoich dzieci. - Obdzwoniłam całą rodzinę z prośbą, aby nie wydawali pieniędzy na różne drobiazgi, a przynieśli po prostu gotówkę. Mam nadzieję, że w ten sposób uzbieramy na komputer dla syna - mówi Ewa Rutowicz, mama Kamila, który w maju przystąpi do pierwszej Komunii Świętej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza