MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolls-Royce: duma Anglii i legenda motoryzacji

Ireneusz Wojtkiewicz
fRolls-Royce w kolumnie weteranów szos na ulicach Słupska
fRolls-Royce w kolumnie weteranów szos na ulicach Słupska Fot: Ireneusz Wojtkiewicz
Podczas niedawnego przejazdu przez Pomorze rajdu weteranów szos w Lubeki do Rygi mieliśmy okazję zobaczyć, a nawet dotknąć legendarne auto - Rolls Royce, model Phantom I z 1929 roku

Dziś więcej o tej marce - co zresztą obiecaliśmy przed tygodniem, zaczynając na życzenie obserwatorów rajdu ten cykl publikacji. Zatem cofnijmy się w czasie do początku minionego stulecia, kiedy narodziła się angielska firma Rolls-Royce.
Historycy motoryzacji toczą do dziś spór o datę oficjalnego powołania firmy R-R. W "Dziejach samochodu" Witolda Rychtera dowiadujemy się, że właściwie wszystko zaczęło się w 1903 roku, kiedy 41-letni Henry Royce zbudował w swej fabryczce w Manchesterze pierwszy silnik.
Jego konstruktor był synem ubogiego młynarza. Ojciec umarł, gdy chłopak miał 10 lat. Młody Henry sprzedawał gazety, był posłańcem, a mając 17 lat pracował i uczył się w warsztacie mechanicznym. Już wtedy wykazywał się w pracy pedanterią i precyzją. Uzyskał tytuł inżyniera-elektryka o specjalności urządzenia dźwigowe. Pasjonowały go jednak silniki benzynowe.
Usprawniając kupiony przez siebie 10-konny silnik francuskiego samochodu Decauvile doszedł do wniosku, że najlepiej będzie, gdy sam zbuduje od podstaw nowy motor. Prawdopodobnie już wtedy zasłynął z niezwykłej staranności, czego przykładem było nie wykuwanie, ale wycinanie wału korbowego z jednego kawałka stali. W taki sam sposób wykonywał tzw. pióra resorów.

Trzy pierwsze auta Royce

zbudował dla siebie, swego współpracownika oraz przyjaciela. Pojazdy Royce'a wzbudziły podziw Charlesa Stewarda Rollsa - młodego arystokraty angielskiego, kierowcy wyścigowego i pilota samolotów (był przyjacielem i uczniem sławnych braci Wright), który trudnił się też importem samochodów francuskich i belgijskich. W 1904 roku konstruktor aut i arystokrata podpisali umowę, mocą której ten drugi uzyskał wyłączność na sprzedaż aut Royce'a. Obaj panowie umówili się też, że nowe pojazdy będą już występowały pod nazwą Rolls-Royce. Po dwóch latach, gdy jedno z nowych aut z Rolls'em za kierownicą wygrało zawody Tourist Trophy, obaj partnerzy podpisali akt założycielski firmy Rolls-Royce Ltd. Było to 16 marca 1906 roku, w dwa lata później w Derby ruszyła fabryka.

Największą sławę

przyniósł firmie RR "Silver Ghost" ("Srebrny Duch"). Nazwa ta utrzymywała się przez wiele lat ugruntowując opinię o precyzji i niezawodności technicznej samochodów tej marki.
Już właśnie na przełomie lat 1906/1907 zastosowano wielokrotne łożyskowanie wału korbowego, podwójny zapłon (bateryjny i iskrowy), po dwie świece na cylinder, stożkowe cicho pracujące przekładnie.
Konstrukcja tego auta była tak dobra i nowoczesna, że przetrwała aż 19 lat. Występowało ono w różnych odmianach - od wytwornej "osobówki" po sanitarkę i szybki wóz pancerny używany w czasie I wojny światowej. Był też produkowany na licencji w USA.
Na krótko przed jej wybuchem w wypadku lotniczym zginął Rolls. Po jego śmierci na masce samochodu pojawił się słynny symbol - statuetka uskrzydlonej damy.
Royce nadal kierował firmą przez następne 20 lat - do roku 1933, kiedy zmarł.
Po jego śmierci skończył się trwający od 1907 roku okres wprowadzania większych zmian w konstrukcji auta z wyjątkiem dostosowywania wyglądu nadwozia do panującej mody.
Wieść niesie, że współpracownicy Royce'a uczcili jego pamięć przez zmianę tła tabliczki firmowej "RR" z czerwonego na czarne.

Drugim, obok "Srebrnego Ducha",

autem ze znakiem "RR", które weszło do produkcji seryjnej dopiero w roku 1922, był model "Twenty" ("Dwadzieścia"). Następnie w 1925 roku zapoczątkowano wytwarzanie serii najbardziej luksusowych pojazdów "Phantom" (widmo). Na rajdowym szlaku weteranów szos przez Pomorze zobaczyliśmy właśnie "Phantoma I" z 1929 roku. To jeden z ostatnich egzemplarzy pierwszej serii tych aut, użytkowanych obecnie przez W. i A. Läserów z Niemiec. Co ciekawe, jeden z pierwszych samochodów następnej serii "Phantom II" z 1929 roku przechowywany jest w brytyjskim muzeum samochodów, a jego rówieśnik dalej żwawo jeździ po europejskich szosach.
W 1936 roku pojawił się "Phantom III". Druga wojna spowodowała zmianę profilu produkcji. Rolls-Royce zamiast luksusowych aut wytwarzał silniki do słynnych samolotów myśliwskich i bombowych: Spitfire, Hurricane, Halifax i Mosquito. Do produkcji samochodów firma powróciła w 1945 roku przenosząc się z Derby do Crewe na północ od Londynu.

Przetrwało, co najlepsze

pomimo różnych tarapatów, w tym też finansowych, które wstrząsnęły firmą na początku lat 70. Od 1998 Rolls-Royce jest pod zarządem niemieckiego Volkswagena. Ma go przejąć z kolei koncern BMW. Angielska legenda i duma jednak trwają. Wszystko wskazuje na to, że nie przeminą. Tak, jak wchłonięta w 1931 roku przez R-R inna angielska, bardzo prestiżowa marka
- Bentley. To oznacza też auto królowej Elżbiety II. Wcześniej R-R było też marką aut władców: rosyjskiego cara Mikołaja II, po którym samochód przejął Lenin. Dla marszałka Józefa Piłsudskiego też zakupiono Roll-Royce'a, ale posługiwał się nim głównie podczas parad wojskowych marszałek Rydz-Śmigły. Rolls-Royce'a wyprodukowano specjalnie także dla niekoronowanego króla światowej motoryzacji Henry Forda, który nigdy nie używał do jazdy samochodów marki Ford.
Dawne slogany reklamowe też nie tracą na aktualności, np. "Królowie przemijają - RR trwa". RR pozostaje symbolem niezawodności, wytrwałości i... bardzo wysokiej ceny, zawierającej co najmniej 50 proc. zapłaty tylko za to, że ktoś majętny decyduje się na auto podziwiane przez cały świat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza