Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z dr. Rafałem Pankowskim. Na ból kręgosłupa w różnych okresach życia skarży się niemal każdy z nas. Jak można go leczyć?

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Rafał Pankowski, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu, szef  Klinicznego Oddziału Ortopedii i Chirurgii Kręgosłupa GUMed
Rafał Pankowski, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu, szef Klinicznego Oddziału Ortopedii i Chirurgii Kręgosłupa GUMed mat. prasowe
Od kwietnia w gdańskim Szpitalu im. Kopernika funkcjonuje nowy Kliniczny Oddział Ortopedii i Chirurgii Kręgosłupa GUMed. Zajął on pomieszczenia po dawnym oddziale pediatrii. Warunki, w jakich są tu leczeni pacjenci są wręcz idealne. O tym, jakim pacjentom będą pomagać lekarze z tego oddziału, opowiada dr hab. n. med. Rafał Pankowski, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu, szef Klinicznego Oddziału Ortopedii i Chirurgii Kręgosłupa GUMed.

Do niedawna w gdańskim Szpitalu im. Kopernika funkcjonowała jedna, słynna m.in. z operacji wydłużania kończyn Klinika Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu. Co się zmieniło?
Nadal istnieje Katedra Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu, ale od 1 kwietnia w obrębie tej katedry działają dwie kliniki, czyli Klinika Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu, którą zarządza prof. Tomasz Mazurek i Klinika Ortopedii i Chirurgii Kręgosłupa, którą zarządzam ja, czyli Rafał Pankowski.

Na jakiego rodzaju pomoc mogą liczyć pacjenci, którzy tu trafią?
Naszym nadrzędnym celem jest zmniejszenie lub wyeliminowanie dolegliwości bólowych naszych pacjentów. Dla każdego z nich opracujmy indywidualną strategię leczenia. Mamy bardzo dobry i doświadczony zespół, więc można nam zaufać.

Niejako potwierdzeniem tego jest certyfikat jakości leczenia AO Spine Center.
Tak, należymy do międzynarodowej sieci ośrodków zajmujących się chirurgią kręgosłupa AO Spine Centers od pierwszego kwietnia 2018 roku do 31 marca 2021 (1 kadencja). I od 1 kwietnia 2021 do 31 marca 2024 (2 kadencja). Obecnie w trakcie weryfikacji jest nadanie nam certyfikatu na kolejne 3 lata.

Co daje przynależność do tej organizacji?
- Po pierwsze prestiż - Certyfikat AO Spine Center daje prestiż nieporównywalny do niczego innego. Po drugie daje on możliwość nawiązywania kontaktów z innymi ośrodkami, z innymi badaczami i to na całym świecie. Chętniej ktoś przyjedzie do ośrodka, który posiada taki certyfikat niż do takiego, który go nie ma. A ponadto my również uczestniczymy w edukacji ludzi z całego świata, którzy nas tutaj po prostu od czasu do czasu odwiedzają.

Ile ośrodków na Pomorzu czy w Polsce specjalizujących się w chirurgii kręgosłupa może się też pochwalić takim dokumentem?
Obecnie na Pomorzu nie ma drugiego takiego ośrodka, a w kraju certyfikat AO Spine Center otrzymał w tym roku drugi oddział ortopedyczny w szpitalu w Zakopanym. Natomiast my byliśmy pierwszym ośrodkiem w Polsce i w ogóle w Europie Wschodniej, który go zdobył. Do niedawna aplikowaliśmy o niego razem z oddziałem z neurochirurgii, w tym roku aplikujemy już oddzielnie. Jako chirurdzy kręgosłupa jesteśmy jedną rodziną i ze sobą współpracujemy.

A kim są wasi pacjenci? Jacy to chorzy?
Po pierwsze to są młodzi ludzie z deformacją kręgosłupa, ze skoliozą, również takie „wyrośnięte” dzieci, ale nie tylko, bo skoliozy zdarzają się również u małych dzieci i są to wady wrodzone. Są też skoliozy o niejasnej etiologii, które się rozwijają, najczęściej w wieku młodzieńczym. Mówiąc bardziej szeroko skoliozy to deformacje kręgosłupa, wśród nich również wrodzone. Czasami są też to wrodzone wady kręgów, które później sprzyjają rosnącej deformacji, Ale można to w skrócie nazwać, że to są wrodzone deformacje, chociaż jest to pewne uproszczenie. To jest jednak pierwsza kategoria pacjentów. Druga to są szeroko pojęte zespoły bólowe, czyli pacjenci, których boli kręgosłup z różnych przyczyn. Najczęściej jest to szeroko rozumiana choroba zwyrodnieniowe. Wśród tych chorób zwyrodnieniowych na pewno są skoliozy zwyrodnieniowe, dyskopatie kanału kręgowego, niestabilności, czyli kręgozmyki. To wszystko razem w jednym wielkim worku można zakwalifikować jako zespoły bólowe kręgosłupa,

Chyba każdy człowiek na pewnym etapie życia ma takie dolegliwości. Ale nie wszystko się oczywiście kwalifikuje zaraz do operacji.
Ależ oczywiście, że nie. Zasada jest taka, że pacjent musi przede wszystkim zaliczyć zabiegi z rehabilitacji, bo to one są często skuteczne i nie narażać się na ryzyko ewentualnych powikłań związanych z chirurgią. Chirurgia jest takim rozwiązaniem ostatecznym, więc z punktu widzenia chirurga chory, który się do nas zgłasza - to jest człowiek, który już przeszedł te wszystkie te etapy i one mu nie pomogły. On przychodzi po to, żeby się u nas leczyć, a nie po to, żeby otrzymać skierowanie na rehabilitację, bo to nie miałoby sensu.

A więc jednak operacja?

Wykorzystujemy w ich trakcie techniki zwiększające bezpieczeństwo pacjenta oraz poprawiające skuteczność terapii: mikrochirurgiczne, małoinwazyjne, śródoperacyjną tomografię komputerową, neuronawigację komputerową 3 D, neuromonitoring rdzenia i korzeni nerwowych. Na przykład mikroskopowe dekompresje kanału kręgowego w przebiegu leczenia dyskopatia lędźwiowej i piersiowej i w odcinku szyjnym. Wykonujemy większość stabilizacji złamań kręgosłupa technikami przezaskórnymi. Dodatkowo, żeby jeszcze zminimalizować dostępy chirurgiczne używamy nawigacji, która też pozwala stosować techniki małoinwazyjne. I co ciekawe, ostatnio wykonujemy też zabiegi takie z dostępów brzusznych, jak do wyrostka robaczkowego, gdzie nawigacja pozwala na to, żeby wiele poziomów kręgosłupa operować małoinwazyjnie.

W tej grupie dominują osoby starsze czy młode?

- Dominują osoby aktywne zawodowo, które chcą powrócić do pracy i też naszym celem jest danie im takiej możliwości. Ale żeby nie uciec od Pani pytania, jeszcze operujemy całą gamę różnego rodzaju urazów.

A urazy to oczywiście złamania kręgosłupa. Mówiąc tak w skrócie cementujecie kręgosłup...

Cementujemy i stabilizujemy kręgosłupy na otwarto i z użyciem tych technik małoinwazyjnych, choć czasochłonnych. I do tego służy nam nawigacja i neuromonitoring do oceny położenia wszystkich śrub, które wprowadzamy. Natomiast ostatnią kategorią pacjentów, którzy są leczeni to są może nie ostatnią, ale też taką dość dużą grupą są pacjenci nowotworowi. To nie są oczywiście operacje, które mają ratować życie, a leczenie paliatywne. Bo pacjent, który ma nowotwór kręgosłupa, najczęściej jest to przerzut, ma już chorobę rozsianą, Nasze działanie w przebiegu leczenia tego nowotworu polega na tym, że stabilizujemy go metodami małoinwazyjnymi, redukujemy ból i umożliwiamy mu kontynuowanie w lepszym komforcie leczenia onkologicznego.
Pojawiają się też inne choroby, takie jak np. zapalenie kręgosłupa. Są to ropne zapalenie kręgosłupa i tutaj też w zależności od postaci klinicznej są wskazania czasami do tego, żeby leczyć takiego pacjenta operacyjnie, ale nie zawsze. No to teraz może nie będę wchodził w szczegóły. W każdym razie nie każdy pacjent z zapalonym kręgosłupem wymaga działań chirurgicznych. One są opcjonalnie możliwe po to, żeby poprawić komfort życia i umożliwić kontynuację leczenia, czyli antybiotykoterapię.

A ile operacji przeprowadzacie - dajmy na to tygodniowo?

Do tej pory operowaliśmy dwa razy w tygodniu: w środy i czwartki. Operacje kręgosłupa, które wykonujemy to w większości są bardzo duże zabiegi, wielogodzinne. Taka operacja to jednak nie wszystko. Jest jeszcze cała gama innych operacji, też operacji ostrych, które się pojawiają. Mieliśmy z tym bardzo duży problem, bo tak naprawdę nie było tych pacjentów, gdzie operować. Mamy tutaj piękne sale, ale chodzi przede wszystkim o to, byśmy zmodyfikowali pracę na bloku operacyjnym i mieli większą dostępność do sal operacyjnych. No i oczywiście szpital nad tym pracuje nieustannie.

ZOBACZ TEŻ:

Ilu pacjentów w tej chwili czeka w kolejce na operację?

Bardziej określamy czas oczekiwania, a nie liczbę pacjentów. Średnio na operację osoby z przewlekłymi zespołami bólowymi e wywołanymi chorobą zwyrodnieniową oraz dzieci z deformacjami kręgosłupa czekają na operację powyżej dwóch lat. Oczywiście są tacy pacjenci, którzy nie mogą czekać. Ten, który doznaje złamania kręgosłupa, nie czeka.

Będziecie operować z robotem?

Z robotami to jest tak, że ta technologia początkowo wydaje się nieuzasadniona, a kiedy zacznie się ją stosować, to się okazuje, że jest niezastąpiona i np. jako użytkownik nawigacji potwierdzam, że kiedy ona się pojawiła u nas w szpitalu już ponad 10 lat temu, to ja po prostu z założenia jej nie dotykałem, bo uznawałem, że to nie działa i że to jest oszustwo. I dopiero po pewnym czasie, jak się z nią oswoiłem, to doszedłem do takiego poziomu zaufania do tego sprzętu, że dzisiaj nie wyobrażam sobie, że można operować bez nawigacji. Obawiam się, że za robotami może być podobnie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki