Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Henrykiem Michalskim, zwycięzcą plebiscytu na najlepszego trenera regionu słupskiego

Krzysztof Niekrasz
Henryk Michalski na II Balu Przyjaciół Sportu.
Henryk Michalski na II Balu Przyjaciół Sportu. Fot. Kamil Nagórek
Miano najlepszego trenera regionu słupskiego w 2008 roku przypadło Henrykowi Michalskiemu. Właśnie lekkoatletyczny szkoleniowiec Jantara Ustka obdarowany został największym zaufaniem czytelników "Głosu Pomorza".

Ustczanin ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Jest trenerem klasy mistrzowskiej. Współpracuje z kadrą narodową. Jego wizytówką jest oszczepniczka Barbara Madejczyk, dwukrotna olimpijka. Michalski to zodiakalny Bliźniak.

- Jaki był miniony rok?

- Na pewno jeden z najlepszych w karierze trenerskiej.

- Dlaczego?

- Bo był to rok olimpijski, a w nim najważniejszą imprezą były igrzyska w Pekinie. Tam startowała moja wychowanka Barbara Madejczyk, która odniosła jeden z największych sukcesów sportowych i zajęła siódme miejsce.

- Najlepszy trener 2008 roku. Co to dla pana znaczy?

- Przede wszystkim jestem zaskoczony, że czytelnicy "Głosu Pomorza" oddali na mnie tyle głosów. Dziękuję tym wszystkim, którzy na mnie głosowali. Jestem po prostu dumny.

- Czy spodziewał się pan tego zwycięstwa?

- Na pewno liczyłem, że znajdę się w trójce. Okazało się jednak, że wygrałem rywalizację i zostałem głównym laureatem.

- Jak ocenia pan bal?

- Impreza ma specyficzny i wyjątkowy klimat. Spotykają się na niej sportowcy, trenerzy, działacze, władze miast dawnego województwa słupskiego, sponsorzy i przyjaciele sportu. Przez wiele lat uczestniczę w balowych szaleństwach i uważam, że z roku na rok jest coraz lepiej.

- Najważniejsza impreza w 2009 roku.

- Mistrzostwa świata w Berlinie, które zaczną się piętnastego i zakończą dwudziestego trzeciego sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza