Jacek D. jest oskarżony o fizyczne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dwuipółletnim Kubusiem. Według ustaleń słupskiej prokuratury rejonowej, do dramatycznych zdarzeń w domu Jacka D. dochodziło od 6 grudnia ubiegłego roku do 6 stycznia.
W tym czasie mężczyzna opiekował się chłopcem, którego 22-letnia matka Sara K. pracowała w Niemczech. Prokuratura twierdzi, że opiekun bił Kubusia po twarzy i po głowie, a 6 stycznia wielokrotnie uderzał dziecko ręką i różnymi twardymi przedmiotami po twarzy, głowie i całym ciele. Katowane dziecko upadło i doznało kolejnych obrażeń. Nieprzytomne trafiło do szpitala. Pogotowie wezwał Jacek D.
Kubuś miał krwiaka w mózgu. Słupscy lekarze operowali go dwukrotnie. Później wystąpiły komplikacje i w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi wstawiono chłopcu zastawkę.
O tym jak oskarżony odpierał zarzuty przeczytasz we wtorek (12 czerwca) w Głosie Pomorza. Polecamy również mobilne wydanie naszej gazety. Zobacz jak działa e-wydanie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?