Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sala gimnastyczna usteckiej jedynki nadaje się do gruntownego remontu

Redakcja
W sali gimnastycznej nowego budynku Szkoły Podstawowej nr 1 w Ustce podłoga została zrobiona z niewłaściwych materiałów. Miasto domaga się, żeby jej wykonawca wymienił ją na własny koszt. Firma budowlana nie chce się na to zgodzić.

Sprawa prawdopodobnie skończy się w sądzie.

- W dwóch miejscach podłoga sali załamała się i dzieci nie mogły ćwiczyć - mówi Bogumiła Lenard, dyrektorka SP nr 1 w Ustce. - Po długich namowach firma budująca salę naprawiła podłogę w popsutych miejscach. Teraz okazuje się jednak, że to nie wystarczy.

Winne są materiały

Władze miasta postanowiły sprawdzić to przez eksperta. Inspektor budowlany stwierdził, że podłogi sali gimnastycznej nie da się naprawić, bo jest ona wykonana z niewłaściwych materiałów. Rozwiązanie jest tylko jedno: całkowita wymiana desek i ułożenie nowej podłogi.

- Istnieje prawdopodobieństwo, że podłoga w każdej chwili będzie mogła nadal się zapadać - zaznacza Bogumiła Lenard.

Szkoła jest na gwarancji

Urzędnicy miejscy już od kilku miesięcy próbują wymóc na wykonawcy naprawę podłogi. Mimo wielu wysłanych do firmy pism, wykonawca nie chce wymienić podłogi na nową, mimo że budynek jest jeszcze przez rok na gwarancji.

- Z naszych ekspertyz technicznych wynika, że błąd leży po stronie wykonawcy, więc domagamy się wymiany całej podłogi na jego koszt - tłumaczy Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce. - W przyszłym tygodniu jeszcze raz spotkamy się z wykonawcą robót. Jeśli to spotkanie nie przyniesie porozumienia, wyślemy mu pismo przedprocesowe. Nasi prawnicy opracowują już jego treść.

Koszt wymiany podłogi w sali gimnastycznej szacowany jest nawet na ok. 200 tysięcy złotych.

Wykonawca podłogi, Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego z Koszalina nie chce komentować sporu. - Nasz pracownik, który zajmuje się tą sprawą, jest na urlopie i wróci w poniedziałek - mówi Marek Więckowski, dyrektor do spraw marketingu PBP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza