Strażnicy miejscy, którzy zauważyli wydobywający się spod maski auta dym szybko zawiadomili straż pożarną. Przyjechali także pracownicy schroniska dla zwierząt, aby pomóc w wyciągnięciu psa z samochodu.
Nie było to jednak łatwe, ponieważ zwierzę dzielnie pilnowało własności swego pana, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. W końcu jednak udało się odwrócić jego uwagę i wyprowadzić z auta.
Strażacy w tym czasie ugasili ogień wydobywający się spod maski samochodu.
Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Uratowany pies cały i zdrowy wrócił do właścicieli, którzy pojawili się przy swoim aucie chwilę po tym jak strażacy zakończyli akcję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?