Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seria nocnych pożarów i ewakuacja budynku w Słupsku. Policja sprawdza, czy to podpalenia

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Krzysztof Piotrkowski
Trzy samochody, wózek dziecięcy, śmietnik i piwnice - słupscy strażacy wyjeżdżali cztery razy do pożarów w centrum Słupska między godziną 4 a 5 rano w niedzielę. Wszystkie akcje były w tym samym rejonie ulic - Solskiego, Wyspiańskiego, Krasińskiego. Z kamienicy na Wyspiańskiego ewakuowano 20 osób. Nikomu nic się nie stało. Policja sprawdza, czy były to podpalenia.

Cztery razy wyjeżdżali słupscy strażacy dzisiaj pomiędzy 4 a 5 rano w niedzielę.

- O godzinie 4.10 poinformowano nas o pożarze trzech płonących samochodów na ul. Krasińskiego, o 4.17 pożar kontenera na śmieci przy ul. Solskiego, o godzinie 4.36 - ponownie ulica Krasińskiego - zadymienie na klatce schodowej, gdzie spalono wózek dziecięcy. Na szczęście nic więcej się tam nie stało. O 4.52 pożar piwnicy i zadymienie na klatce schodowej - wylicza Piotr Basarab, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.

Potężny pożar w fabryce Famarol w Słupsku

Potężny pożar w fabryce Famarol w Słupsku (zdjęcia)

W tym ostatnim przypadku na miejsce pojechało pięć zastępów straży pożarnej. - Zadymienie było tak duże, że ewakuowano z budynku 20 osób. Trzy z nich źle się poczuły, ale nie wymagały hospitalizacji. Po zakończeniu akcji, mieszkańcy wrócili do swoich mieszkań - mówi rzecznik.

Jest podejrzenie, że mógł to być podpalacz. Sprawą zajmuje się policja.
- W odpowiedzi na otrzymane zgłoszenie, na miejsce natychmiast pojechało kilka załóg policyjnych. Funkcjonariusze przeprowadzili czynności procesowe. Nasza praca nad ustaleniem okoliczności, szczegółów, a przede wszystkim osób mających związek z tą sprawą, trwa nieprzerwanie - mówi sierż. sztab. Monika Sadurska, rzecznik prasowy KMP w Słupsku.

ZOBACZ TAKŻE: Potężny pożar w fabryce Famarol w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza