Wyciągamy rower z garażu czy piwnicy i co należy w pierwszej kolejności zrobić, aby wyjechać na trasę?
Na początek sprawdzamy stan opon i czy jest w nich odpowiednie ciśnienie powietrza. Bo zwykle jest tak, że po długim okresie nieużytkowania roweru powietrza jest mało. Następnie sprawdzamy napęd, czyli stan wolnobiegu, łańcucha, korby i przerzutek. Po zimie zdarza się, że te elementy są przyrdzewiałe. Trzeba wtedy je oczyścić stalową szczotką. Jeśli łańcuch jest zabrudzony czy zabłocony, to nie należy go wtedy smarować. Najpierw trzeba go umyć benzyną ekstrakcyjną, a potem przesmarować.
A czy smarujemy?
W każdym sklepie rowerowym są specjalne oleje do smarowania mechanizmów rowerowych, w tym do łańcuchów. Raczej nie należy używać stałych smarów, bo w trakcie jazdy łańcuch szybko się zapiaszczy.
To już mamy sprawdzony napęd, co dalej?
Sprawdzamy luzy w kołach i czy nie występują jakieś skrzypienia. Koło musi się obracać lekko. Sprawdzamy też luzy w korbie. Kolejnym elementem jest sprawdzenie luzów w kierownicy na tak zwanych sterach. Trzeba wtedy zacisnąć przedni hamulec, a potem ruszamy kierownicą w przód i w tył.
Co to są te stery?
To łożyska, których zadaniem jest umożliwienie obrotu widelca wraz z przymocowanym do niego kołem, co pozwala na kręcenie kierownicą.
Czy jest możliwość naprawy pękniętej szprychy w warunkach domowych?
Jeśli pęknie szprycha z lewej strony koła, to można jeszcze ją samodzielnie wymienić. Ale jeśli pęknie w tylnym kole po jego prawej stronie, gdzie jest wolnobieg, to wtedy te elementy trzeba zdemontować specjalnymi kluczami, którymi dysponują serwisy rowerowe. A potem trzeba koło wycentrować, a to wymaga doświadczenia i oprzyrządowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
