Zawodnicy rywalizowali o puchar prezesa Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby. Jak co roku impreza spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony wędkarzy, którzy do Lęborka przyjechali z całej Polski.
- Nie przestraszyli się silnego wiatru, który wiał z siłą około 100 kilometrów na godzinę
- mówi Zygmunt Lisiecki, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby. - Oprócz łowienia ryb, bardzo ważna jest atmosfera panująca w trakcie zawodów. Co roku na imprezie spotykają się osoby, którym nie są obce zagadnienia związane z ochroną naturalnego tarła troci.
Największą rybę zawodów złowił Dariusz Kręcigłowa z Czarnego. Drugi był Mariusz Wysocki z Lęborka. Kolejne lokaty zajęli: Rafał Kamiński z Grodziska Mazowieckiego i Daniel Kamiński ze Słupska. W imprezie wzięli udział między innymi reprezentanci Polski, członkowie kadry narodowej i byli mistrzowie świata w wędkarstwie muchowym. Po zawodach uczestnicy spotkali się na wspólnej biesiadzie w Pałacu pod Bocianim Gniazdem w Runowie. Obejrzeli również film "Rzeka powrotów" o naturalnym tarle troci i łososi w Słupi. Organizatorem imprezy był Klub Muchowy "Dolina Łeby" i Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Łeby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?