Skarb z epoki brązu znaleziony w powiecie człuchowskim. Znaleziska mają ponad dwa tysiące lat

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, Słupskie Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne i Muzeum w Lęborku. Specjaliści z różnych instytucji w regionie zajmują się przypadkowym odkryciem z powiatu człuchowskiego. Podczas prac polowy wydobyto na powierzchnię artefakty z epoki brązu.

Przedmioty zostały jednak rozciągnięte przez pług na kilkuset metrach, a prace w terenie i ustalanie dokładnej lokalizacji, w której mógł znajdować się skarb są w toku. To, co udało się wydobyć jest zaskakujące. Nawet częściowo zniszczone przedmioty mają być wyjątkowo cenne.

Najprawdopodobniej pochodzą z przełomu epoki brązu i żelaza więc można je datować na VIII wiek przed naszą erą. W głównej mierze to ozdoby ciała jak napierśniki, duże fibule służące do spinania odzieży, oraz inne ozdoby rąk i nóg wykonane ze zwiniętego drutu. Pośród nich wyróżniać ma się bardzo dobrze zachowany grot. Wśród zabezpieczonych już przedmiotów są też elementy uprzęży końskiej.

- To dla nas bardzo ciekawa sprawa - podkreśla Agnieszka Krzysiak z Muzeum w Lęborku. - Skarb znaleziono w rejonie, który niczym szczególnym się nie wyróżnia. Tak liczne przedmioty świadczą jednak o tym, że było to bardzo szczególne miejsce jak np. jakieś centrum religijne. Skarb będzie poddawany licznym analizom specjalistycznym, aby móc powiedzieć jak najwięcej o środowisku, tamtym czasie oraz skąd są te przedmioty. W tamtym czasie te tereny zamieszkiwała kultura łużycka, ale same mogą być różnej proweniencji. Mogły zostać skopiowane, wyrobione na miejscu, czy sprowadzone.

To nie pierwsze odkrycie tego typu w tej części województwa. W lutym 2017 roku na polu w rejonie miejscowości Kaliska w gminie Biały Bór wydobyto naczynie z ponad setką ozdób ciała i stroju z epoki brązu. Dziś można go oglądać w lęborskim muzeum. Wśród eksponatów, znaleziskiem wyjątkowym w skali europejskiej jest duża, ozdobna amfora wykonana – jak się przypuszcza – na zamówienie ówczesnych elit.