Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarbówka zrobiła nalot na kurorty

Marcin Markowski [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. Krzysztof Tomasik
Sklepy z pamiątkami również są kontrolowane przez fiskus.
Sklepy z pamiątkami również są kontrolowane przez fiskus.
Inspektorzy Urzędu Kontroli Skarbowej sprawdzają nadmorskie miejscowości. W naszym regionie od początku lata wystawiono już 340 mandatów.

Kontrolerzy sprawiają wrażenie zwykłych wczasowiczów, którzy przyjechali odpocząć w czasie urlopu. Wtapiają się w tłum, zamawiają w tawernach popularne dania i obserwują wszystko wokół. Sprawdzają, czy właściciele lokali gastronomicznych a nawet sklepów z pamiątkami nie oszukują fiskusa oraz nie naciągają klientów. Tak działają ekipy wysłane przez Urząd Kontroli Skarbowej, które od początku wakacji sprawdzają nadmorskie miejscowości.

- Stawiamy przede wszystkim na szybkość działania. Żaden przedsiębiorca nie wie, kiedy zjawimy się u niego - mówi Andrzej Bartyska, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku. - Chociaż właściciele sklepów czy restauracji konkurują nawzajem, wiemy, że ostrzegają się w czasie kontroli. Kiedy tylko któryś z nich dostanie mandat, od razu daje sygnał innym sprzedawcom. Wtedy szybko wyjeżdżamy z tej miejscowości, na przykład z Ustki, i udajemy się gdzie indziej, na przykład do pobliskich Rowów. Potem wracamy. Chcemy nakryć oszustów na gorącym uczynku.

Czytaj także: Skarbówka skontrolowała sklepy z dopalaczami

Pracownicy fiskusa twierdzą, że wciąż w wielu sklepach na terenie Ustki, Rowów czy Łeby sprzedawane produkty nie są nabijane na kasę.

- To proceder, z którym walczymy od wielu lat. Właściciele sklepów mają nadzieję, że im się uda, że w ciągu dwóch miesięcy wakacji do nich nie dotrzemy - dodaje Andrzej Bartyska. - Ich pracownicy często trzymają pieniądze w szufladach i nawet jeśli jest kasa fiskalna, to z niej nie korzystają. Nie wydają więc paragonów. Często klienci nie zwracają na to uwagi. W naszych kontrolach chodzi jednak nie tylko o okradanie państwa, ale także osób kupujących. Wiadomym jest fakt, że jeśli kupujemy jakiś produkt i nie otrzymamy paragonu, to nie możemy ubiegać się o reklamację czy zwrócić rzeczy, jeśli nie spełnia ona naszych oczekiwań.

Zdaniem naszego rozmówcy, właściciele sklepów oszukują, ponieważ chcą jak najwięcej zarobić w czasie wakacji.

- Tegoroczne lato zaczęło się późno. W ubiegłym roku tawerny w kurortach były czynne już w maju. W tym roku niektóre z nich otwarto dopiero w połowie czerwca, ale wtedy turystów też nie było wielu. Ich właściciele chcą więc nadrobić zaległości finansowe, często oszukując - dodaje rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku.

Czytaj także: Podatkowe porady w naszej redakcji

Bardzo często klienci oszukiwani są w restauracjach. - Czasem kelnerzy widząc, że klient nie korzysta z menu, zapisując zamówienie, narzucają całkowicie wymyślone ceny. Na to też zwracamy uwagę, bo klient zamiast 80 złotych za dania, płaci na przykład 110 złotych. Zwracamy też uwagę na to, czy wielkość porcji zgadza się z tą oferowaną w karcie dań - twierdzi Andrzej Bartyska. - Ostatnio modne stało się wliczanie napiwku w cenę potraw. O tym też klienci powinni być informowani wcześniej, bo zgodnie z prawem każdy zostawia napiwek dobrowolnie. To nie jest wymóg, a takich informacji brakuje.

Od 30 czerwca do 11 lipca w nadmorskich miejscowościach w naszym regionie pracownicy fiskusa wystawili łącznie aż 340 mandatów.

- Wiemy jednak, że do końca lata będzie ich znacznie więcej. Mandaty wynoszą od 150 złotych wzwyż. Czasem zdarza się, że osoby, które rozpoczęły działalność, nie wiedzą, że łamią prawo, wtedy też nie jesteśmy bezwzględni - zapewnia Andrzej Bartyska. - Czasem jednak łamią prawo z premedytacją. Jeden z właścicieli nadmorskiego lokalu dostał ostatnio karę w wysokości 2600 złotych. Jego pracownicy nie wydawali paragonów, nie korzystali z kas fiskalnych i otwarcie powiedzieli, że szef kazał im oszukiwać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza