Wczoraj od rana do popołudnia kilkanaście uczennic Gimnazjum nr 2 w zimnie i deszczu pracowało na cmentarzu. Zbierały liście, zamiatały groby, zapalały znicze a nawet wykonywały drobne naprawy, na przykład z powrotem układały przewrócone krzyże.
- Nie chcę, żeby o tych grobach ludzie zapomnieli i były zlikwidowane - mówi Malwina Ostrowska z klasy IIe, która nie ukrywa, że praca nie jest lekka. - Nie chciałbym, żeby o moim grobie ktoś zapomniał. Byłoby przykro.
Dziewczęta podkreślały również, że coroczne sprzątanie mogił przed Wszystkimi Świętymi, jest staropolską tradycją, którą należy podtrzymywać, nie ograniczając się tylko do utrzymywania grobów swoich rodzin.
- Młodzieży wcale nie musiałam namawiać, sami chcieli sprzątać groby - mówi Agnieszka Szpakowska, nauczycielka, która prowadzi zajęcia na świetlicy. - Było tylu chętnych, że niektórym musieliśmy odmówić.
Wcześniej przez ponad miesiąc uczniowie zbierali w szkole znicze, które zapalą na mogiłach.
Uczniowie gimnazjum robią to już drugi rok z rzędu.
- Chcielibyśmy, aby sprzątanie grobów stało się naszą szkolną tradycją - mówi Agnieszka Szpakowska.
- Jest tyle opuszczonych grobów, że zawsze będziemy mieli co robić.
Młodzież w ciągu kilku godzin posprzątała kilkadziesiąt zapomnianych grobów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
