W kościele Mariackim w Słupsku parafianie od wczoraj odmawiają najdłuższy na świecie różaniec.
Ma 930 paciorków. Aby zmówić cały, potrzeba kilkunastu godzin. - Różaniec przyjechał do nas z Górki Klasztornej w Wielkopolsce. Powstał w 1983 r., a chodziło o uczczenie zdarzenia, które miało tam miejsce w 1079 roku. Wtedy pastuszkowi objawiła się Matka Boża.
To było pierwsze objawienie w Polsce. Od tego czasu minęło 930 lat. Na pamiątkę tego wydarzenia co roku, 1 stycznia, dodawany jest do różańca jeden paciorek. Dlatego dziś jest ich 930 - wyjaśnia ksiądz Zbigniew Krawczyk, proboszcz parafii pw. NMP Królowej Różańca Świętego w Słupsku.
Paciorki są drewniane, a na każdym wypisano rok, w którym został dodany. Różaniec jest najdłuższy na świecie, choć ksiądz proboszcz nie jest w stanie powiedzieć, jak długi. - Nie mierzyliśmy go, ale jest tak duży, że nie wchodzi do osobowego samochodu. Właśnie uzgadniamy, jak różaniec odwieźć. Już wiemy, że proboszcz z parafii Jana Kantego ma większe auto i po wymontowaniu siedzeń różaniec powinien się zmieścić - mówi proboszcz.
- Waży około 25 kg. Dwóch mężczyzn da mu radę.
Na odmówienie całego różańca potrzeba kilkunastu godzin. - Tylko raz odmawialiśmy go w całości, 25 lat temu. Zeszło nam od kolacji do śniadania. Teraz jednak paciorków przybyło - mówi ksiądz. - Zachęcam do odmówienia choćby jednej "zdrowaśki". Zapewni nam to dużo łaski bożej i pomoc dla dusz w czyśćcu.
Nabożeństwa różańcowe są codziennie do końca października. O 16. modlą się dzieci, o 17. młodzież, a o 18. dorośli. Jednak różaniec z Górki Klasztornej wróci tam już w środę, zaraz po odpuście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?