Wszystko przez bardzo wąski chodnik, który na dodatek najczęściej zastawiony jest przez samochody mieszkańców okolicznych bloków.
- Dzieci muszą się przeciskać między autami. To jest bardzo niewygodne - opowiadają nam rodzice, którzy poinformowali nas o problemie. - Wystarczyłoby przecież postawić tam na chodniku dwa słupki, które uniemożliwiłyby tam wjazd samochodów i sprawa byłaby załatwiona.
O problemie natychmiast powiadomiliśmy słupski Zarząd Dróg Miejskich.
- Możemy się nad tym zastanowić - usłyszeliśmy od Wiesława Kurtiaka, dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku. - Jeżeli wpłynie do nas pismo rodziców, to rozpatrzymy taką prośbę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?