- Zainteresowane tym, co tu robimy, są głównie dzieci i to one mogą na przykład wziąć dziś udział w turnieju łuczniczym, sprawdzić ciężar miecza albo pozwolić zakuć się w dyby - opowiadał Szczepan Miliński ze słupskiego Bractwa Rycerskiego im. Bogusława V, które organizowało imprezę.
- Przyjechali jednak i znawcy rzemiosła, na przykład kowal z Ustki, którego zainteresowała nasza broń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?