Trwają zapisy do pierwszego w Słupsku prywatnego żłobka. Założyły go dwie wspólniczki – z zawodu nauczycielki wychowania wczesnoszkolnego, mamy dwóch maleństw.
– Przeczytałyśmy w „Głosie Pomorza”, że w tym roku do żłobka publicznego nie dostało się 200 dzieci. W tym też dzieci naszych koleżanek. I stąd pomysł – opowiada Anetta Stasiowska, jedna ze wspólniczek.
Żłobek będzie się znajdował w willi przy ul. Bukowej na Osiedlu Akademickim. Ogromnym plusem tego położenia jest piękny ogród. Dobiega końca malowanie sal. Na jednej z nich już widać kolorową tęczę. – Póki co, otworzymy jeden oddział na 10-15 dzieci w wieku od 6 miesiąca życia do trzech lat. W przyszłości planujemy kolejne, bo uliczkę wyżej mamy drugi lokal, który też planujemy zaadaptować na żłobek – opowiada pani Anetta.
Wszystko zostało wykonane według wskazówek sanepidu. Jest odpowiednia toaleta i pomieszczenie do wyparzania nocników. Jest też kuchnia, w której można maluszkom przygotować jedzenie. Jedno pomieszczenie będzie zabawowe, drugie będzie sypialnią. – Zakupimy zarówno łóżeczka dziecięce ze szczebelkami, jak i materacyki dla starszych dzieci – mówi Agnieszka Lindstedt, druga ze wspólniczek. – Mamy dobrą, wykwalifikowaną kadrę opiekunek z wykształceniem pedagogicznym, a do pomocy będziemy mieć studentkę piatego roku pedagogiki. Planujemy zajęcia z gimnastyki korekcyjnej, muzykoterapii i rytmiki.
Na zewnątrz, w ogrodzie będzie plac zabaw. – Mamy już zjeżdżalnie, huśtawki, namioty dla dzieci, plastikowe tunele do zabawy – mówi pani Anetta. Minusem może być tylko cena. Opłata miesięczna w publicznym żłobku w Słupsku wynosi 150 zł. Do tego należy doliczyć wyżywienie – 4 zł za dzień. Miesięcznie wychodzi około 80 zł. W „Magicznej Tęczy” będzie drożej. Za miesiąc rodzice będą musieli zapłacić 600 zł. Wyżywienie cateringowe wyniesie ok. 150 zł.
Dla niektórych rodziców, może być to jednak atrakcyjna propozycja. – W tym roku wpłynęło 471 podań, a miejsc w żłobkach było 235 – mówił Waldemar Matynia, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który sprawuje pieczę nad trzema słupskimi żłobkami. – 19 podań odrzuciliśmy ze względów formalnych, ale pozostałe 452 dzieci były uprawnione do ubiegania się o miejsce. Ostatecznie przyjęliśmy 263 dzieci, ale 189 podań musieliśmy odrzucić.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?