Tradycyjne stoiska kramy z wyrobami rękodzielników, twórców ludowych i plastyków a także antykwariuszy, bukinistów i kolekcjonerów przyciągały największe rzesze zwiedzających.
Większość z tych wystawiającym można było spotkać przed słupskim zamkiem w każdą niedzielę od wiosny, ale w tę niedzielę zyskały one szczególną oprawę.
Wszystko przez to, że oprócz straganów pojawili się artyści, którzy umilali gościom czas. Gospodarzem pierwszego w tym sezonie Jarmarku Gryfitów był teatr Rondo. Młodzi aktorzy z grupy Katarzyny Sygitowicz-Sierosławskiej pokazali akcję parateatralną pt. "Mit o powstaniu świata".
Organizatorzy przygotowali zabawy plebejskie, m.in. chodzenie na szczudłach i walki maczugami. Na koniec, w części muzycznej wystąpił słupski zespół Niwa Modrego Lnu. - Gramy dla państwa muzykę Słowińców, czyli ludu zamieszkującego nadmorskie tereny okolic Słupska - mówili muzycy zespołu.
Podczas kolejnych Jarmarków Gryfitów promować się będą gminy Słupsk, Ustka i Kępice, Organizatorzy będą chcieli też chcieli przypomnieć mieszkańcom i turystom sławne w Europie i świecie postacie, które pochodziły ze Słupska m.in. Heinricha von Stephana.
Jedna z sierpniowych niedziel należeć będzie do rycerzy, którzy zorganizują Turniej Drużyn Rycerskich.
Były też pokazy starosłowiańskich technik lepienia gliny i słowiańska kuchnia. Ponieważ jarmark organizowany był kilka dni po Nocy Świętojańskiej zorganizowano także konkurs na sobótkowy wianek oraz sobótkowe pieśni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?