Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Wypadek był, ale niegroźny. Spór o opinię lekarza orzecznika ZUS

Zbigniew Marecki
Tomasz Malek przed siedzibą ZUS w Słupsku.
Tomasz Malek przed siedzibą ZUS w Słupsku. Fot. Kamil Nagórek
Pół roku byłem na zwolnieniu, a lekarz orzecznik uznał, że wypadek w pracy nie spowodował żadnego uszczerbku na zdrowiu - skarży się Tomasz Malek ze Słupska.

11 lipca 2008 roku był pechowy dla Tomasza Malka. W pracy, gdy schodził z konstrukcji metalowej, źle stanął i poczuł silny ból. Lekarz stwierdził, że złamał nogę w kostce. - Pół roku byłem na zwolnieniu. Lekarz chciał mnie wysłać do sanatorium, ale odmówiłem, bo nie chciałem opuszczać rodziny - opowiada czytelnik.

Był pewny, że z tego powodu lekarz orzecznik ZUS stwierdzi spory uszczerbek na zdrowiu. - Gdy kilka miesięcy wcześniej także w pracy skręciłem staw skokowy, to orzecznik uznał aż 5 procent długotrwałego uszczerbku na zdrowiu - mówi Malek.
Przeżył spore rozczarowanie, gdy 5 marca lekarz orzecznik Ryszard Kornobis stwierdził u niego nieznaczną dysfunkcję prawego stawu skokowego i uznał, że nie doszło do uszczerbku na zdrowiu.

- Kazał mi zdjąć skarpetkę. Spojrzał na nogę i to wystarczyło. Potem przez drzwi słyszałem, że nie wiedział, co zrobić, więc się z kimś konsultował telefonicznie. Wiem, że ten pan jest lekarzem rodzinnym w Jezierzycach. Mam wrażenie, że może być nieprzygotowany do tej pracy - uważa Malek. Doktor Kornobis nie chciał z nami rozmawiać o zarzutach Malka.

- Gazeta to nie jest właściwe miejsce do omawiania orzeczeń ZUS. Pan Malek został poinformowany, gdzie może się odwoływać. W Gdańsku zostanie zbadany przez komisję - tłumaczy.

Tomasz Malek odwołał się do Wydziału Orzecznictwa Zdrowotnego ZUS w Gdańsku. 6 kwietnia ma stanąć przed komisją lekarską. W 2008 roku lekarze orzecznicy wystawili 11428 orzeczeń. Odwołały się od nich 1184 osoby. - Połowa skarg i odwołań została uwzględniona przez komisję sprawdzającą w Gdańsku - mówi Ewa Dusza, rzecznik słupskiego oddziału ZUS.

Osoby, które nie zgadzają się z decyzją komisji odwoławczych, mogą jeszcze zaskarżyć je do sądu, który powołuje biegłego. On na nowo bada konkretny przypadek.
ZUS zapłaci więcej za wypadek

Od dzisiaj zaczynają obowiązywać nowe wysokości jednorazowych odszkodowań wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenia w nowej wysokości będą obowiązywać do 31 marca 2010 r.

589 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, 589 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, z tytułu zwiększenia tego uszczerbku co najmniej o 10 punktów procentowych, 10.304 zł z tytułu orzeczenia całkowitej niezdolności osoby do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji, 10.304 zł z tytułu orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji wskutek pogorszenia się stanu zdrowia rencisty,

Jednorazowe odszkodowania przysługują również rodzinie osoby poszkodowanej i wynoszą:

52.990 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są małżonek lub dziecko zmarłego ubezpieczonego bądź rencisty, 26.495 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawniony jest członek rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, inny niż małżonek lub dziecko, 52.990 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są równocześnie małżonek i jedno lub więcej dzieci zmarłego ubezpieczonego bądź rencisty, oraz 10.304 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania przysługującego na każde z tych dzieci,

52.990 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnionych jest równocześnie dwoje lub więcej dzieci zmarłego ubezpieczonego bądź rencisty, 10.304 złotych z tytułu zwiększenia tego odszkodowania przysługującego na drugie i każde następne dziecko, 10.304 zł, gdy obok małżonka lub dzieci do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są równocześnie inni członkowie rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, dla każdego z nich, niezależnie od odszkodowania przysługującego małżonkowi lub dzieciom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza