Słupskie Dni Gospodarki bez wielkich hitów

Dominowało jednak rozczarowanie zaprezentowaną ofertą.

W namiotach rozstawianych przed ratuszem wystawiło się blisko 40 firm i instytucji, które działają w mieście i powiecie słupskim. Zabrakło przedstawicieli sąsiednich powiatów, co może świadczyć albo o tym, że słupska impreza nie jest zbyt atrakcyjna dla przedsiębiorców działających na Pomorzu Środkowym albo, że organizatorzy imprezy są zbyt słabo operatywni.

Zresztą i te firmy, które zdecydowały się pokazać publiczności nie robiły wielkiego wrażenia. Swoją ofertę zaprezentowali głównie ci, którzy w ten sposób chcieli pozyskać nowych klientów. Stąd przede wszystkim można było zobaczyć firmy oferujące różne usługi, pośredników w obrocie nieruchomościami, instytucje ubezpieczeniowe i finansowe, stoiska samorządowe oraz wyższych uczelni i szkół zachęcających do nauki zawodu.

Czytaj także: Międzynarodowe oferty współpracy dla przedsiębiorców

- Spodziewałem się, że zobaczę tutaj nowe produkty i technologie, które mogłyby być wizytówką naszego miasta. Widać organizatorzy do nich nie dotarli albo ich po prostu u nas nie ma - ocenia Janusz Polesiński, który na targi wybrał się z synami. Pomimo to, wystawę opuszczał zadowolony, bo znalazł firmę oferującą atrakcyjne tynki zewnętrzne. Być może skorzysta z jej oferty w czasie najbliższego remontu domu.

Z kolei Maja Kolasińska, tegoroczna maturzystka, razem z koleżanką wykorzystała targi do tego, aby zapoznać się z ofertą szkół wyższych, które działają w Słupsku.

- Bardzo mi się spodobała formuła studiów na kierunku turystyka i rekreacja w Wyższej Hanzeatyckiej Szkole Zarządzania, który jest nastawiony na praktyczne przygotowanie instruktora, a zarazem organizatora imprez rekreacyjnych. Czegoś takiego właśnie szukam, bo chciałabym prowadzić tego rodzaju działalność gospodarczą. Gdybym tu nie przyszła, pewnie szukałabym takiego kierunku gdzieś w Polsce - mówi pani Maja.

Czytaj także: Do Koszalina zjadą wstawcy z całego kraju

Sporo osób nie tylko oglądało, ale także ustalało warunki skorzystania z różnych usług, m.in. stolarskich. Kupowano także w promocyjnych cenach wkłady kominkowe i kafle piecowe, a zainteresowani nabyciem działek budowlanych sprawdzali, jakie oferty przygotowały gminy.

Targi zakończyły się bez wręczania okolicznościowych nagród gospodarczych . - O przyznanych wyróżnieniach poinformujemy w środę. Wtedy też odbędzie się ich wręczenie - powiedział nam Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.